Strzelnica w Sokołowie Małopolskim: Kontrowersje wokół treningów żołnierzy amerykańskich

Strzelnica "Partyzant", zlokalizowana przy ulicy Sienkiewicza w Sokołowie Małopolskim, jest nowoczesnym obiektem wybudowanym przez gminę w latach 2019-2022. Została ona zrealizowana na terenie zrekultywowanego nieczynnego wysypiska śmieci, co jest przykładem efektywnego wykorzystania przestrzeni. Koszt budowy strzelnicy wyniósł prawie 550 tys. zł, przy czym gmina zdobyła nieodpłatnie ziemię o wartości 880 tys. zł na usypanie wałów ziemnych, które mają za zadanie tłumić hałas.

Obiekt wyposażony jest w zaplecze socjalne i magazynowe, a stanowiska strzeleckie są zadaszone. Strzelnica oferuje dwie osie strzeleckie o długości 25 i 100 metrów, co umożliwia prowadzenie treningów strzeleckich oraz organizację turniejów, które cieszą się dużym zainteresowaniem wśród mieszkańców i gości, w tym żołnierzy amerykańskich.

Trenowanie na strzelnicy "Partyzant" przez żołnierzy amerykańskich stało się przedmiotem kontrowersji, gdy mieszkańcy zaczęli skarżyć się na nadmierny hałas. W odpowiedzi na narastające niezadowolenie, burmistrz Andrzej Kraska podjął decyzję o zakazie korzystania z obiektu przez żołnierzy amerykańskich do celów treningowych z użyciem broni o dużym kalibrze.

- Strzelnica "Partyzant" ma charakter szkoleniowo-sportowy. Żołnierze amerykańscy trenowali na broni, z którą służą, czyli karabinach o dużym kalibrze. Zajmowali oni wszystkie stanowiska strzeleckie i gdy naraz oddawali strzały często ciągłym ogniem, to obiekt nie był w stanie wytłumić tak dużego hałasu. Powodowało to liczne skargi okolicznych mieszkańców. Dla ich dobra byłem zmuszony odmówić możliwości treningu bronią o tak dużym kalibrze. Z kolei żołnierze chcą trenować na broni, z którą pracują i stąd zrodził się problem. Jeśli nasi amerykańscy przyjaciele będą chcieli postrzelać z broni o mniejszym kalibrze, to serdecznie zapraszam do Sokołowa - mówi Andrzej Kraska, burmistrz miasta.

Burmistrz podkreślił także, że niedawno na strzelnicy odbywały się zawody sportowe z bronią o mniejszym kalibrze, które nie powodowały nadmiernego hałasu i po zawodach do gminy nie trafiła ani jedna skarga. To wskazuje na możliwość korzystania ze strzelnicy przez wszystkich zainteresowanych, pod warunkiem dostosowania się do wymogów dotyczących kalibru broni.

Decyzja burmistrza Sokołowa Małopolskiego otwiera debatę na temat sposobów na równoważenie potrzeb bezpieczeństwa narodowego i spokoju lokalnych społeczności. Choć żołnierze amerykańscy są mile widziani do uczestnictwa w lokalnych świętach patriotycznych i innych wydarzeniach, ograniczenia w treningach z bronią o dużym kalibrze stanowią wyzwanie dla obu stron.

W tej sytuacji kluczowe będzie znalezienie kompromisu, który pozwoli na dalsze korzystanie ze strzelnicy w sposób, który nie zakłóci życia lokalnej społeczności, jednocześnie oferując odpowiednie warunki do szkolenia dla żołnierzy. Rozwiązanie to może obejmować ograniczenie godzin treningów, wprowadzenie dodatkowych środków tłumiących hałas, czy też organizowanie treningów z użyciem broni o mniejszym kalibrze.