Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

33-latek z Rzeszowa miał ponad 6 promili i pomylił mieszkania. Zasnął na podłodze u nieznajomej kobiety. Nie był w stanie dmuchnąć w alkomat

OPRAC.:
Marcin Piecyk
Marcin Piecyk
Kompletnie pijany mężczyzna pomylił bloki i zasnął na podłodze w mieszkaniu kompletnie obcej kobiety. Nie był nawet w stanie dmuchnąć w alkomat
Kompletnie pijany mężczyzna pomylił bloki i zasnął na podłodze w mieszkaniu kompletnie obcej kobiety. Nie był nawet w stanie dmuchnąć w alkomat Pixabay
Kompletnie pijany mężczyzna wszedł do mieszkania na os. Kmity w Rzeszowie, bełkotał niezrozumiale do jego zdziwionej właścicielki i nie reagował na prośby o wyjście. Kiedy na wezwanie o pomoc kobiety przybiegł pracujący mężczyzna, "intruz" upadł na podłogę i zasnął. Tak zastali go policjanci.

Do niecodziennej interwencji policjantów z Rzeszowa doszło w czwartek przed godz. 17. Funkcjonariusze zostali wezwani do mieszkania w bloku na os. Kmity.

Z relacji kobiety, która zadzwoniła na policje wynika, że usłyszała ona najpierw głośne pukanie do drzwi. Gdy do nich podeszła, do jej mieszkania wszedł nieznany, młody mężczyzna. Przekazała, że bełkotał niezrozumiale i zupełnie nie reagował na prośby o wyjście.

33-latek z Rzeszowa miał 6 promili. Pomylił mieszkania

Kobieta próbowała wypchnąć go ze swojego mieszkania, jednak się to nie udało. Zaczęła więc wzywać pomocy. Na jej wołanie zareagował pracujący w bloku mężczyzna. Gdy przyszedł pomóc właścicielce lokalu, intruz upadł na podłogę i zasnął. W takim stanie zastali go właśnie policjanci.

Po kilku próbach obudzenia, mężczyzna w końcu się ocknął i wstał. Policjanci od razu stwierdzili, że był kompletnie pijany: nie mógł się ruszać, a kontakt z nim był bardzo utrudniony. Przewieziono go do izby wytrzeźwień. Tam dowiedziano się, że jest to 33-latek, który najprawdopodobniej przez swój stan pomylił bloki.

Kompletnie pijany mężczyzna pomylił mieszkania w Rzeszowie. Nie był w stanie dmuchnąć w alkomat

Mężczyzna ni był w stanie "dmuchnąć" w alkomat. Decyzją lekarza został przewieziony do szpitala, gdzie badanie wykazało, że miał w organizmie ponad 6 promili alkoholu. Po kilku godzinach 33-latek został przewieziony do policyjnego aresztu.

Policjanci z komisariatu w Śródmieściu w Rzeszowie wciąż wyjaśniają szczegółowe okoliczności kuriozalnego zdarzenia. Gdy już mężczyzna dojdzie do siebie, może odpowiedzieć za naruszenie miru domowego.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rzeszow.naszemiasto.pl Nasze Miasto