Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowe autobusy MKS Rzeszów wreszcie wyjeżdżają z bazy na trasy. Interweniował prezydent Tadeusz Ferenc

Bartosz Gubernat
Bartosz Gubernat
K.Łokaj
Do końca roku na ulice Rzeszowa i okolicznych gmin mają wreszcie wyjechać nowe autobusy Międzygminnej Komunikacji Samochodowej. Będzie to możliwe, bo związek gmin PKS wreszcie znalazł operatora dla podmiejskich linii.

Nowiutkie autobusy od miesięcy stoją w bazie przy al. Wyzwolenia. Jako pierwsze dojechały tu Iveco, w drugiej kolejności autosany. W sumie nowych pojazdów jest 54. Tymczasem linie MKS są wciąż obsługiwane przez rozsypujące się, brudne i nieestetyczne pojazdy, które nie spełniają najnowszych norm emisji spalin.

List do prezydenta Rzeszowa Tadeusza Ferenca i jego odpowiedź

Pasażerowie wielokrotnie pytali, dlaczego tak jest. A kilka dni temu do miejskiego ratusza wpłynął list od turystów z Zabrza, którzy zwrócili uwagę na to prezydentowi Tadeuszowi Ferencowi. Ten w odpowiedzi napisał list do osób zarządzających podmiejską komunikacją. Domaga się w nim wycofania z ruchu starych autobusów, a także remontu dworca głównego PKS. O ile ta druga inwestycja na razie ma niewielkie szanse na powodzenie, to autobusy wkrótce powinny wyjechać na ulice.

ZG PKS zaakceptował ofertę PKS-u Leżajsk, który w przetargu zgłosił chęć obsługi podrzeszowskich linii, głównie nowymi pojazdami należącymi do gmin. Oferta jest warta 30,9 mln zł. Za te pieniądze PKS Leżajsk zapewni kierowców do obsługi pojazdów MKS-u, a także 30 swoich autobusów. Operator w ciągu roku będzie musiał obsługiwać 39 linii autobusowych. Związek gmin udostępni mu swoją bazę przy al. Wyzwolenia, a także zaplecze serwisowe, które powstało dzięki unijnej dotacji, przyznanej także na zakup 54 autobusów.

- Umowa została już podpisana, będzie obowiązywać przez rok. Nowy operator uruchomił już dwie linie, które są obsługiwane przez nasze nowe autobusy. Na kolejne trasy będą one wyjeżdżać sukcesywnie w ciągu kilku najbliższych tygodni

– mówi Remigiusz Wzorek, przewodniczący zarządu Związku Gmin Podkarpacka Komunikacja Samochodowa.

Obie jednostki zostały już dostarczone i zwodowane na zalewie. Zgodnie z harmonogramem, który przygotowano m.in. w oparciu wytyczne fachowców od ochrony środowiska, będą pracować w cyklach jesienno-zimowych. W tym czasie ich obecność ma być najmniej uciążliwa dla zwierząt mieszkających w rejonie zalewu. Jako pierwsza na zalewie zacznie pływać koparka, której zadaniem będzie m.in. usunięcie roślin, korzeni i trzcinowisk z dna i brzegów zbiornika. Następnie do pracy wkroczy refuler odsysający z dna rzeki muł. Urobek będzie transportowany rurociągami na brzeg rzeki, a stąd po odsączeniu wywożony przez samochody. Prace maja trwać w godz. 6-20 w dni robocze.

Pierwszy etap odmulania zalewu potrwa do przełomu 2022 i 2023 roku. Będzie kosztować prawie 50 mln zł i obejmie odcinek od zapory w kierunku Lisiej Góry.

Maszyny do odmulania zalewu na Wisłoku w Rzeszowie zaczną pr...

Unijne pieniądze związek przeznaczył ponadto na nowoczesny system zarządzania ruchem, sprzęt komputerowy, oraz tablice informacji pasażerskiej m.in. na dworcu PKS oraz w gminach Boguchwała i Głogów Małopolski. Uruchomiona będzie też nowa strona internetowa oraz aplikacja dla pasażerów. Związek kupi infokioski oraz urządzenia służące do sprzedaży biletów w autobusach.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rzeszow.naszemiasto.pl Nasze Miasto