Nareszcie! Startuje przebudowa Podkarpackiej w Rzeszowie

Prace na głównej wylotówce w kierunku Sanoka i Krosna zaczną się lada dzień i potrwają rok. Remont wykona firma Strabag, która niedawno skończyła naprawę równoległej ul. Przemysłowej. Drogowcy organizują już plac budowy i montują znaki informujące o zmianie organizacji ruchu. A ta będzie poważna.
- Aby całkowicie nie zamykać ruchu postanowiliśmy, że remont będzie prowadzony najpierw na jednej, a potem na drugiej nitce ulicy - tłumaczy Piotr Magdoń, szef Miejskiego Zarządu Dróg.
Harmonogram prac jest już uzgadniany. Najprawdopodobniej najpierw zamknięta będzie nitka wylotowa z miasta. Wówczas ruch w obu kierunkach będzie przeniesiony na drugą jezdnię, która w tej chwili prowadzi od strony Krosna do centrum Rzeszowa. Po ułożeniu nowego asfaltu wykonawca zmieni stronę. Kiedy zaczną się utrudnienia?
- Stopniowo można się ich spodziewać już w najbliższych dniach. Na pewno będą spore, bo poza drogowcami na ulicy będą pracować jeszcze właściciele podziemnych sieci, które trzeba przełożyć. Uzgadniamy już z nimi harmonogram prac. Dzisiaj powinniśmy dopiąć go na ostatni guzik – mówi Piotr Magdoń.
Prace na Podkarpackiej będą prowadzone na odcinku między al. Powstańców Warszawy a ul. Wetlińską. Plan zakłada m.in. poszerzenie drogi do sześciu pasów na odcinku między ul. Poznańską i Matuszczaka. Drogowcy zbudują też ścieżki rowerowe, a tam, gdzie to konieczne zamontują ekrany dźwiękochłonne. Na całej długości jezdnia dostanie nową nawierzchnię. Wykonawca odremontuje także chodniki.
Drogowcy apelują, aby w czasie remontu w miarę możliwości omijać ul. Podkarpacką. Można to zrobić m.in. jadąc ul. Przemysłową, która do wylotówki na Bieszczady wpada już za remontowanym odcinkiem.
pod zdjęcie matuszczaka:
Na skrzyżowaniu Podkarpackiej z Matuszczaka powstanie sygnalizacja świetlna.
podpis pod info:
Największe zmiany drogowcy szykują w rejonie skrzyżowania ul. Podkarpackiej z al. Powstańców Warszawy i Batalionów Chłopskich. Powstaną tu dodatkowe prawo - i lewoskręty. M.in. dwoma pasami ruchu będzie można wyjechać z al. Powstańców Warszawy w kierunku Krosna i Sanoka. Z dwóch pasów w lewo skręcimy także z ul. Podkarpackiej, w al. Batalionów Chłopskich. Dodatkowy prawoskręt dostaną kierowcy jadący z ul. Dąbrowskiego w al. Batalionów Chłopskich. Drogowcy chcą w ten sposób poprawić poprawić przepustowość skrzyżowania.
Inne planowane remonty finansowane z unijnego programu

Al. Wyzwolenia - koszt prac ok. 80 mln zł

Przebudowa jezdni na odcinku między ul. Okulickiego i Lubelską. Przetarg na wykonanie projektu i przeprowadzenie remontu miasto ogłosi jeszcze w tym roku. Koncepcja przebudowy jest gotowa. Zakłada poszerzenie al. Wyzwolenia na tym odcinku do dwóch nitek, po dwa pasy ruchu w każdym kierunku (druga część, między ul. Okulickiego i Krakowską została już przebudowana w 2006 roku). Aby było to możliwe, drogowcy będą musieli przebudować wiadukt w ciągu ul. Warszawskiej, pod którym w tej chwili jest wąsko. Konieczne będzie też przykrycie kanału potoku Przyrwa. W planach jest jeszcze budowa dwóch rond. Pierwsze powstanie przy wjeździe w al. Wyzwolenia z okolicy parkingu przy Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego. Drugie zastąpi skrzyżowanie z dojazdem do ul. Warszawskiej.

Al. Rejtana

Najważniejsza ulica na Nowym Mieście zostanie przebudowana w dwóch etapach. Mniej pracy czeka drogowców na odcinku od ul. Lwowskiej do ul. Kopisto. Tutaj ze względu na mniejsze natężenie ruchu na ulicy pozostanie dwie jezdnie, po dwa pasy ruchu. Tylko w pobliżu skrzyżowań drogowcy dobudują dodatkowe prawo i lewoskręty. Prawdziwa rewolucja zaplanowana jest na odcinku od Millenium Hall do al. Powstańców Warszawy. Droga zostanie poszerzona do trzech pasów ruchu w każdym kierunku. Jezdnia i chodnik zyskają nowa nawierzchnię. Prace potrwają dwa lata.

Ul. Lubelska

Plan zakłada przede wszystkim przedłużenie dwupasmowej części jezdni. W tym celu nowy pas ruchu drogowcy dobudują na odcinku od ul. Borowej do granicy Rzeszowa i gminy Trzebownisko. Przy okazji powstaną ścieżki rowerowe, a na chodnikach i drodze pojawi się nowa nawierzchnia.

Most i skrzyżowania

Dzięki unijnemu dofinansowaniu Modernizacja obejmie także czternaście ruchliwych skrzyżowań w ciągu al. Powstańców Warszawy, Batalionów Chłopskich, Armii Krajowej, Witosa i ul. Krakowskiej. Przy wszystkich drogowcy przedłużą lub wydzielą osobne prawo lub lewoskręty. W tej chwili są za krótkie, albo służą także do jazdy prosto, dlatego często na obwodnicy tworzą się korki. Władze Rzeszowa zastanawiają się też nad budową nowego, szerokiego mostu w miejsce jednokierunkowej przeprawy w ciągu ul. Naruszewicza i Wierzbowej. W dalszej perspektywie układ komunikacyjny wzbogaci się np. o system dynamicznego ważenia samochodów ciężarowych. To rozwiązanie pozwoli wyrzucić z miasta ruch przeładowanych ciężarówek, a co za tym idzie zmniejszyć korki.

Łącznik z S19

Z innej puli pieniędzy finansowana jest trwająca już budowa łącznika obwodnicy Rzeszowa z drogą S19 i autostradą A4. Inwestycja podzielona jest na dwa etapy. 2,5-kilometrowy odcinek prowadzący z rejonu ul. Rzecha do granicy Rzeszowa realizuje miasto. Druga, 1,5 kilometrowa część między granicą miasta a drogą S19, to zadanie realizowane przez firmę MSF, na zlecenie Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Nowa jezdnia pozwoli kierowcom jadącym od strony Lublina, Warszawy i Krakowa w kierunku Krosna ominąć centrum Rzeszowa i od razu z wskoczyć na al. Żołnierzy I Armii Wojska Polskiego.