Rezerwat przyrody „Lisia Góra” w pobliżu terenów rekreacyjnych nad Wisłokiem stanowi enklawę zieleni i namiastkę dzikości. Jego walory przyrodnicze i lokalizacja sprawiają, że jest on jedną z ważniejszych atrakcji turystycznych Rzeszowa i miejscem spacerów mieszkańców. Powstał dokument, który ma usprawnić ochronę tego miejsca.
- To zasadniczy dokument, który umożliwia tak naprawdę planowe, przemyślane gospodarowanie tym rezerwatem. To taka „instrukcja obsługi” dla tego miejsca. Prace nad planem ochrony rozpoczęły się jeszcze w 2017 r. i dopiero teraz się zakończyły - mówi Łukasz Lis, rzecznik prasowy RDOŚ w Rzeszowie i zwraca uwagę, że jest on dość odważny. - Zawsze się mówiło, że Lisia Góra z dużym skupiskiem sędziwych dębów to pozostałość Puszczy Sandomierskiej.
Zlecona ekspertyza dendrologiczna starodrzewu dębowego w rezerwacie - tego zadania podjął się prof. dr hab. Andrzej Bobiec ze swoim zespołem - dostarczyła wręcz sensacyjnych informacji. Po pierwsze, rezerwat nie stanowi pozostałości dawnego lasu naturalnego (Puszczy Sandomierskiej). Austriackie i austrowęgierskie mapy wojskowe z końca XVIII w. i połowy XIX w. jednoznacznie dowodzą tej „nieleśnej” genezie. Po drugie, występują tu trzy wyraźnie odrębne, drzewostany dębowe a początkiem najstarszego na stromej skarpie lessowej było prawdopodobnie kilka dębów o charakterze drzew pastwiskowych (szerokich i nisko ugałęzionych). Kolejna rzecz: zdecydowana większość drzew obecnego starodrzewu pojawiła się na Lisiej Górze między 1860 a 1880 r.
Cel ochrony rezerwatu to zachowanie starodrzewu dębowego z licznymi sędziwymi dębami szypułkowymi o okazałych rozmiarach i stworzenie warunków odnowy młodych dębów. Tych stanowiących starodrzew, pośród 300 wszystkich zinwentaryzowanych w rezerwacie dębów, jest 67.
W zaplanowanym na 20 lat do przodu planie ochrony Lisiej Góry podzielono obszar na 4 strefy. I tak, najintensywniejsze zabiegi polegające na całkowitym i stopniowym odsłanianiu zarośniętych krzewami i innymi drzewami dębów (te nie lubią takiego zwarcia) w kierunku świetlistej dąbrowy, przewidziano w strefie I. Co to oznacza?
- Świetlista dąbrowa to typ lasu dębowego, który w zasadzie w Polsce już przestaje istnieć - tłumaczy rzecznik Lis. - To pojedyncze, duże drzewa rosnące w miejscu, gdzie nie ma krzewów i bujnego runa. Dociera tam dużo światła, więc ten las ma taki łąkowy charakter.
I tak, w odległej przyszłości po tych cięciach ma wyglądać to miejsce.
Mniej intensywne, koncentrujące się wyłącznie na miejscowym usuwaniu podszytu wokół najcenniejszych okazów dębów, zaplanowano w strefie II, ale także w III.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?