Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Rzeszowie będzie druga spalarnia śmieci? Tego chcą władze, miałaby stanąć przy ul. Ciepłowniczej

Bartosz Gubernat
Bartosz Gubernat
K.Kapica
Nowa spalarnia ma być konkurencją dla zakładu Polskiej Grupy Energetycznej, który znacznie podniósł cenę spalania odpadów z miasta. Inwestycja miałaby kosztować ok. 350 mln zł i stanąć na działce przy ul. Ciepłowniczej.

Władze miasta decyzje o budowie spalarni podjęły w ubiegłym roku, w wyniku działania spółki PGE Energia Ciepła, która jest właścicielem spalarni przy elektrociepłowni w Rzeszowie. Podczas gdy w ubiegłym roku firma spalała odpady po 302 zł za tonę, na ten rok miasto było zmuszone podpisać umowę ze stawką ponad 720 zł za taką samą ilość. Ówczesny szef elektrociepłowni tłumaczył, że musi dbać o interes spółki, która powinna przynosić zysk. Firma zorganizowała konkurs ofert, w wyniku którego miasto musiało zaoferować znacznie wyższą stawkę za usługi PGE, aby nie zostać z górą odpadów, które należy spalić.

Prezydent, jego zastępcy i miejscy radni ostro skrytykowali politykę spółki, przypominając, że jako jednostka finansowana także przez skarb państwa powinna uwzględniać interes mieszkańców miasta, którzy pośrednio także są jej właścicielami. Apele, dyskusje i kolejne spotkania nie przyniosły jednak rezultatu i w wyniku wzrostu cen spalania, w górę poszybowały rachunki za wywóz odpadów z miejskich osiedli.

- Jeśli wybudujemy swoją spalarnię, będziemy mieli wpływ na koszty spalania odpadów. Dlatego podjąłem decyzję, aby taką inwestycję przygotować i zrealizować

– mówił prezydent Tadeusz Ferenc.

Miasto złożyło wniosek o wydanie zgody na ulokowanie takiej inwestycji w Rzeszowie. Ministerstwo klimatu decyzję w tej sprawie ma podając do końca roku. Władze miasta liczą, że będzie pozytywna i przygotowują się do budowy spalarni. Jeden z wariantów zakłada budowę wyłącznie przez samorząd, ale do tego konieczna byłaby pomoc finansowa ze strony Unii Europejskiej. Inny wariant to budowa wspólnie z okolicznymi gminami, które także narzekają na wysokie stawki spalania, jakie obowiązują w tej chwili. Najnowszy pomysł zakłada budowę wspólnie prywatnym inwestorem. W ratuszu byli ostatnio przedstawiciele jednej ze świętokrzyskich firm, którzy są zainteresowani inwestycją w Rzeszowie.

- Inwestor był u nas w ubiegłym tygodniu w innej sprawie i przy okazji rozmawiał z prezydentem także na ten temat. W jakiej formie miałaby taka inwestycja być realizowana, na razie jednak nie wiemy. Czas na konkretne rozmowy będzie wówczas, gdy nasz wniosek o zgodę na zlokalizowanie drugiej spalarni w miecie zostanie zaakceptowany przez ministerstwo klimatu. Czekamy na tę decyzję – mówi Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa.

Koszt budowy spalarni szacuje się wstępnie na około 300-350 mln zł. Miasto zakłada, że instalacja byłaby w stanie spalić rocznie około 50 tysięcy ton śmieci.


ZOBACZ TEŻ: Poszerzenie Rzeszowa? Tak, ale... Wojewoda uzasadnia swoją decyzję

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na rzeszow.naszemiasto.pl Nasze Miasto