"Twierdza Rzeszów" obroniona! Asseco Resovia w finale Mistrzostw Polski!

Drugie na Podpromiu starcie stało na wyższym poziomie niż to dzień wcześniej, a o dodatkowe emocje zadbała awaria oświetlenia, która przerwała pierwszego seta na ok. 20 minut: - Czy jest ciemno, czy nie, ja i tak kocham Cię - dopingowali swój klub kibice.Jak potwierdzają zgodnie wszyscy zawodnicy, kibice bardzo im pomogli. Oba mecze na Podpromiu - co nie jest rzadkością - oglądał nadkomplet widzów, a klub kibica przygotował nową sektorówkę z rzeszowskim zamkiem w biało-czerwonych barwach i napisem "TwieRRdza Rzeszów". Rzeczywiście tak jest, bo rzeszowianie na swoim parkiecie w polskiej lidze polegli tylko raz, sprawiając niespodziankę z outsiderem tabeli Wkręt-metem Częstochową.Asseco Resovia w finale zagra ze zwycięzcą drugiego półfinału, w której mierzą się ekipy Jastrzębskiego Węgla i Zaksy Kędzierzyn-Koźle. W rywalizacji jest remis 1-1 (3:0, 1:3), murowanego faworyta nie ma, ale wydaje się, że łatwiej będzie awansować kędzierzynianom, którzy najbliższe dwa półfinałowe spotkania (w czwartek i w piątek) zagrają przed swoją publicznością.Powiedzieli po meczu:Wybrane statystyki meczu:Przyjęcie: Resovia 54%, Delecta 51%Atak: Resovia 45%, Delecta 35%Zagrywki punktowe: Resovia 6 (Lotman i Schoeps po 2), Delecta 5 (Konarski 3)Bloki punktowe: Resovia 14 (Kosok 6, Nowakowski 3), Delecta 7 (Jurkiewicz 3)Asseco Resovia Rzeszów - Delecta Bydgoszcz 3:1 (21:25, 25:21, 30:28, 26:24). MVP: Grzegorz KosokAsseco Resovia Rzeszów: Lotman (11), Nowakowski (10), Tichacek (4), Kosok (13), Achrem (20), Schoeps (23) i Ignaczak (libero) oraz Dobrowolski, Bartman (1), Perłowski. Trener Andrzej Kowal.Delecta Bydgoszcz: Antiga (14), Masny (1), Wika (10), Jurkiewicz (8), Konarski (23), Wrona (6) i Dębiec (libero) oraz Lipiński, Waliński (3), Wieczorek. Trener Piotr MakowskiSędziowali: Krzysztof Szmydyński (Góra Śląska) i Piotr Skowroński (Gdańsk). Widzów: ok. 5000 w tym kilkunastu kibiców z Bydgoszczy.