Kilka dni temu byłam na spacerze w parku przy ul. Paderewskiego w Rzeszowie - napisała do nas mieszkanka Rzeszowa. Bawiło się tutaj dużo dzieci, a po stawie pływało stado pięknych kaczek. Świeciło słońce zachęcając do wypoczynku. Ten idylliczny obrazek został zakłócony przez dwóch nastolatków. Przyjechali na rowerach nad stawy i wrzucali petardy do karmnika dla ptaków. Wybuchy były bardzo głośne. Dzieci rozglądały się przerażone, co się dzieje, a przestraszone kaczki uciekały w popłochu. Dodam, że wśród dzieci były maluchy z Ukrainy, które przeżyły dramat wojny. Dla nich taki wybuch to powrót koszmaru z tamtych dni. A wybuch takiej petardy może poranić także kaczki. Być może także tych nastolatków, którym przyszły do głowy takie głupie zabawy. Uważam, że powinny tutaj częściej zaglądać patrole policji albo funkcjonariusze po cywilnemu. Także Straż Miejska mogłaby tutaj częściej zaglądać. Obok wyrosło potężne betonowe osiedle. Tu jest jedyne miejsce do wypoczynku i relaksu. Może po publikacji w Nowinach i na portalu, ktoś zainteresuje się tym, co się dzieje w parku przy ul. Paderewskiego. Może trzeba założyć tu kamery.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?