Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wystawa rzeźb i grafik Genowefy Nowak w Galerii Miejskiej ZSP w Rzeszowie. Warto się wybrać!

OPRAC.: US
Finisaż wystawy odbędzie się 1 marca o godz. 16. Warto się wybrać!
Finisaż wystawy odbędzie się 1 marca o godz. 16. Warto się wybrać! JK
W Galerii Miejskiej Zespołu Szkół Plastycznych im. Piotra Michałowskiego w Rzeszowie trwa właśnie wystawa rzeźb i grafik Genowefy Nowak, znanej rzeźbiarki pochodzącej z podrzeszowskiej Terliczki. Wstęp na wystawę wolny. Finisaż wystawy odbędzie się 1 marca o godz. 16. Warto się wybrać!

Genowefa Nowak (1927-1981), rzeźbiarka i pedagog, pochodziła z podrzeszowskiej Terliczki. Wychowała się w wielkiej biedzie. Brak odpowiedniego ubrania spowodował, że nie mogła normalnie uczęszczać do szkoły. Do 1939 roku z wielkim trudem ukończyła cztery klasy Szkoły Powszechnej. W czasie wojny wychowywała się bez rodziców. Nie chodziła do szkoły (zajmowała się młodszym bratem), a jedynie przez rok brała udział w tajnym nauczaniu w sąsiednim Łukawcu. Po wojnie trafiła do domu dziecka w Rzeszowie. Trudna sytuacja zahartowała ją – dzięki twardemu charakterowi ukończyła liceum plastyczne w Krakowie, a następnie studia z rzeźby na tamtejszej ASP. W latach 1958-1977, do czasu przejścia na rentę z powodu stanu zdrowia, uczyła rzeźby i rysunku w liceum plastycznym w Nowym Wiśniczu.

Tworzyła główne rzeźby ceramiczne. Jako rzeźbiarka miała na swoim koncie wystawy indywidualne (m.in. w 1969 r. w rzeszowskim BWA) i udział w wystawach zbiorowych, krajowych i zagranicznych. Jej 75-centymetrowa drewniana rzeźba „Rażeni napalmem” zdobyła prestiżowy tytuł Rzeźby Roku’68 w Krakowie. Choć w jej twórczości było wiele elementów religijnych, nie dała się zaszufladkować jako artysta religijny. Jej twórczość miała szerszy, humanistyczny charakter. Stanowiła swoisty manifest, protest przeciwko wojnie, złu, krzywdzie człowieka.

Była nauczycielką charyzmatyczną, Nie kokietowała uczniów, nie chciała się nikomu przypodobać na siłę. Lecz nie była także schematycznym belfrem, który straszy uwagami, obniżeniem stopnia czy dyrekcją. Uczniowie potrafili to dostrzec i docenić, że stawiała im wymagania, bo ich kochała. Często powtarzali, że „była dla nich jak matka”. Mieli do niej – zwłaszcza dziewczęta – takie zaufanie, że zwierzali się z problemów rodzinnych, zdrowotnych, nawet sercowych. O konferencjach pedagogicznych, podczas których walczyła jak lwica o każdego ucznia, krążą w Wiśniczu legendy.

Genowefa Nowak jest honorową obywatelką Fromborka i Nowego Wiśnicza. Miejmy nadzieję, że do tego grona dołączy gmina Trzebownisko

Finisaż wystawy odbędzie się 1 marca o godz. 16.

Jak stwierdził były uczeń G. Nowak, prof. Józef Murzyn z ASP w Krakowie, jego profesorka to nieznana gwiazda, warta odkrycia. Wprowadzała też na lekcjach wątki patriotyczne i religijne. Broniła na rada pedagogicznych uczniów, zwłaszcza niesfornych.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wystawa rzeźb i grafik Genowefy Nowak w Galerii Miejskiej ZSP w Rzeszowie. Warto się wybrać! - Nowiny

Wróć na rzeszow.naszemiasto.pl Nasze Miasto