Przyszły europoseł wraz ze swoimi współpracownikami spotkał się z dziennikarzami przed Urzędem Marszałkowskiego w Rzeszowie, aby skomentować wynik wyborczy. Swój i Konfederacji.
- To niebywały nasz sukces. Przypada mi bardzo odpowiedzialna rola, aby dobrze reprezentować polskich rolników, przedsiębiorców, mieszkańców, cały ogół społeczeństwa, tak jak mieliśmy cały przekrój społeczeństwa, reprezentowany na naszych listach. Tak samo chcę w Parlamencie Europejskim reprezentować zarówno naszą politykę konfederacką, jak również całe społeczeństwo i całe Podkarpacie - zapowiedział Tomasz Buczek.
Zadeklarował również próby zmian dotychczasowej polityki unijnej. Zapowiedział próby blokowania, jego zdaniem, złych pomysłów dla naszego kraju i regionu.
- Kapitalny wynik Konfederacji w regionie - prawie 100 tys. głosów. Bardzo dobry wynik ogólnopolski - ponad 12 proc. Na Podkarpaciu najwyższy wynik w kraju - ponad 15 proc. Wierzymy, że w kolejnych latach będziemy te wyniki zwiększać - podkreślił europoseł.
Tomasz Buczek podczas kampanii spotykał się z mieszkańcami regionu jeżdżąc do nich tzw. „Traktorem Wolności”. Przejechał nim 1,5 tys. km. Brał udział w protestach rolników na granicy w Medyce. W 2023 roku to on obrzucił jajkami ówczesnego ministra rolnictwa i rozwoju wsi w rządzie PiS Henryka Kowalczyka, manifestując niezadowolenie z polityki rządu w sprawie importu zboża z Ukrainy, czym niewątpliwie zyskał sobie sympatię wielu rolników.
- Mamy genialny sukces, jesteśmy prawdziwą „trzecią drogą”, co zrozumieli Polacy. Nie żadną nogą i przystawką. To my po PiS-ie i Platformie jesteśmy na podium. To nam Polacy dali mandat zaufania, aż 6 europosłów wprowadzamy do Brukseli - podsumowała Karolina Pikuła, jedna z liderek podkarpackiej Konfederacji.
Tomasz Buczek urodził się w 1987 r. Mieszka w Kolbuszowej Górnej, gdzie prowadzi własną działalność gospodarczą z zakresu działalności rolnej. Jest członkiem i liderem Ruchu Narodowego na Podkarpaciu. W przeszłości był wiceprezesem Młodzieży Wszechpolskiej w województwie podkarpackim. W 2018 roku bezskutecznie ubiegał się o mandat radnego województwa podkarpackiego. W 2019 roku wystartował w wyborach do Parlamentu Europejskiego, jednak nie zdobył mandatu. W 2019 i 2023 roku roku bezskutecznie startował w wyborach do Sejmu. W 2023 roku nie udało mu się zdobyć mandatu radnego Sejmiku Województwa Podkarpackiego. Za to w 2024 r. zdobył mandat posła do Parlamentu Europejskiego X kadencji.
WIDEO - Politolog z Uniwersytetu Rzeszowskiego o wynikach eurowyborów:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?