Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sławomir D. oskarżony o zgwałcenie i zabójstwo 84-letniej sąsiadki. Akt oskarżenia wysłany do sądu

OPRAC.:
Marcin Koziestański
Marcin Koziestański
Wstrząsający przypadek zgwałcenia i zabójstwa 84-letniej kobiety w Hyżnem, pod Rzeszowem, doczekał się aktu oskarżenia. Oskarżony, 50-letni Sławomir D., miał ograniczoną poczytalność podczas zbrodni.

Zbrodnia w Hyżnem. Sławomir D. odpowie za zgwałcenie i zabójstwo

Sławomir D., 50-latek z Hyżnego, ma stanąć przed sądem za zgwałcenie i zabójstwo swojej 84-letniej sąsiadki. Prokurator Okręgowy w Rzeszowie, prok. Krzysztof Ciechanowski, poinformował o przekazaniu aktu oskarżenia do sądu.

- Następnie, przytrzymując pokrzywdzoną, rozebrał ją do naga i po przełamaniu oporu Krystyny S., w związku z zastosowaną przemocą, doprowadził pokrzywdzoną do obcowania płciowego i poddania się innym czynnościom seksualnym, po czym uciskał ręką na jej szyję, czym spowodował odcięcie dopływu tlenu do jej dróg oddechowych i doprowadził do jej gwałtownego uduszenia, co skutkowało jej zgonem - przekazał prokurator.

Skutki Zbrodni. Sławomir D. zrabował dom ofiary

Po dokonaniu zabójstwa, Sławomir D. przeszukał dom ofiary i skradł wiele przedmiotów bez większej wartości materialnej, a także około 300 zł w gotówce.

- Następnie ze skradzionymi rzeczami około godziny szóstej następnego dnia wyjechał rowerem z miejsca zamieszkania pokrzywdzonej i udał się do sklepu, gdzie około godziny 6.30 zrobił zakupy, płacąc skradzionymi pieniędzmi - relacjonował rzecznik prokuratury.

Śledztwo i postępowanie. Sławomir D. wielokrotnie zmieniał wersję wydarzeń

Podczas śledztwa, Sławomir D. wielokrotnie zmieniał swoją wersję wydarzeń lub korzystał z prawa do odmowy składania wyjaśnień i odpowiedzi na pytania.

- Przyznał się częściowo do czynności o charakterze seksualnym wobec pokrzywdzonej, natomiast nie przyznał się do faktu spowodowania obrażeń ciała jak i duszenia jej. Przyznał zarazem, że podczas zdarzenia objętego przedmiotem postępowania był sam i zabrał 300 zł, bo jak wyjaśnił, tyle było dla niego wystarczające - powiedział prok. Ciechanowski.

Poczytalność oskarżonego. Sławomir D. miał ograniczoną poczytalność

Biegli sądowo-psychiatryczni stwierdzili, że Sławomir D. miał w chwili zarzucanego mu czynu znaczną ograniczoną zdolność pokierowania swoim postępowaniem.

Sławomir D. nie był dotychczas karany. Za zarzucane mu przestępstwa grozi kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 15 albo kara dożywotniego pozbawienia wolności.

Źródło:

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rzeszow.naszemiasto.pl Nasze Miasto