- Nie chodzi jednak o folk w tradycyjnym swetrze i z kobzą, lecz o ten z whisky, opowieściami i ciągłą podróżą. Lubisz Boba Dylana, Johnny’ego Casha albo Neila Younga? Prawdopodobnie polubisz też Sashę - zachęcają organizatorzy.
Artysta gra na gitarze, banjo i harfie. Jego muzyka wypływa z amerykańskiego folku. W 2014 roku Sasha zagrał ponad sto koncertów na terenie Ukrainy, Białorusi i Mołdawii. Jesienią wydał album „Survival Folk”.
Jego najnowsza trasa koncertowa, która wiedzie przez Polskę, Czechy, Niemcy i Szwajcarię, zaczyna się 4 stycznia w Rzeszowie. Start godz. 20.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?