- Kuzyn przyjechał z Nowego Jorku i miał kamerę VHS systemu NTSC 4.3, która kosztowała około 1000 dolarów. W Rzeszowie w Pewexie nie było jeszcze kamer i była to na owe czasu prawdziwa nowość. Kilka razy udało mi się pożyczyć kamerę i filmować znajomych - tłumaczy pan Sławomir.
Na filmie widać, że miasteczko akademickie Politechniki Rzeszowskiej dopiero się rozwijało, w budowie były też charakterystyczne kaskadowe bloki stojące przy al. Powstańców Warszawy. Przed jednym z wejść na uczelnię stał nieduży samolot - jedna z ulubionych atrakcji dzieciaków z pobliskiego osiedla.
- Niestety świat w Polsce był wtedy szary i mało interesujący by go filmować, a wydawało się, że taki będzie zawsze. Dlatego filmowałem znajomych i kolegów, a nie otoczenie. A szkoda. W sumie w tym okresie nagrałem około 5 180 minutowych kaset. Systematycznie je teraz zgrywam - wyjaśnia autor filmu.
A Wy jak wspominacie Rzeszów z początku lat 90-tych? Podzielcie się swoimi wspomnieniami w komentarzach!
Zobacz też: Rzeszów dawniej i dziś
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?