Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Obrona Rzeszowa 8 i 9 września 1939 roku. Miały miejsce krwawe i ciężkie boje

OPRAC.:
Marcin Żminkowski
Marcin Żminkowski
8 i 9 września 1939 roku miała miejsce obrona Rzeszowa. Walki o Rzeszów, Łańcut i Albigową we wrześniu 1939 roku zapisały się na kartach historii polskiego września. Bohaterskie walki prowadzili żołnierze „Czarnej Dywizji”, jedynej polskiej jednostki, która pod dowództwem generała Stanisława Maczka walczyła podczas II wojny światowej.

O obronie Rzeszowa prowadzonej na początku II wojny światowej tak pisał Marek Czarnota, wytrawny znawca historii Rzeszowa:

"Dowództwo polskie usiłowało utworzyć front na Sanie, a oddziały niemieckie 4 dywizji lekkiej wbiły się klinem pomiędzy Armie „Karpaty” i „Kraków” zmierzając w kierunku Rzeszowa i Jarosławia. Obronę miasta w dniu powierzono 10 Brygadzie Kawalerii Zmotoryzowanej pułkownika dypl. Stanisława Maczka. Jej zadaniem było powstrzymanie Niemców celem umożliwienia odskoku większych jednostek Armii „Karpaty”, utworzenie przejściowej linii oporu pod Łańcutem i zaopatrzenie wycofujących się oddziałów w amunicję żywność i paliwo z zasobnych rzeszowskich magazynów wojskowych.

Płk. Dypl. Stanisław Maczek obronę Rzeszowa powierzył dowódcy 24 pułku ułanów pułkownikowi dypl. Kazimierzowi Dworakowi. Bateria haubic 100 mm ppor. Józefowicza i szwadron dział ppanc. Por. Leliwy-Kiersza oraz bateria 60 dac. stanowiły wsparcie. Ze względu na szczupłość sił nie zorganizowano ciągłej linii obrony, a utworzono obok innych trzy główne punkty obrony na najważniejszych pozycjach.

Pod Rzeszów nadciągała 4 dywizja lekka, która pod Świlczą rozbiła 1 batalion 53 pp 11 dywizji wycofującej się na wschód. 9 pułk rozpoznawczy ppłk Rittera von Hanenschilda zaatakowała Miłocin i pomimo intensywnego ognia obrońców niemieckie samochody pancerne przedarły się w głąb obrony, tam utraciwszy sześć wozów od ognia polskich działek ppanc. pozostałe wycofały się rezygnując na razie z prób przełamania obrony.
Opór ułanów zaskoczył niemieckich sztabowców i postanowili zaatakować od południa poprzedzając atak zmasowanym bombardowaniem miasta. O koło godziny 15 nad Rzeszów nadleciały eskadry Stukasów (Ju-87)

Kilka minut po zakończeniu bombardowania nastąpił atak od Przybyszówki. Nacierały samochody pancerne i motocykliści, a od Kielanówki kompania lekkich czołgów. Atak ten został powitany ogniem działek przeciwpancernych i haubic strzelających spod szkoły rolniczej w Miłocinie. Niemcy szybko zrezygnowali z natarcia i zawrócili pozostawiając pięć rozbitych wozów.

Główny niemiecki atak ruszył około godz. 16:30 na pozycje 3 plutonu ułanów plut. Jana Brzozy broniącego mostu na Wisłoku, chodziło o odcięcie pułku obrońców na zachód od rzeki. Atakujący rozbroili zaminowaną barykadę na wiadukcie w Boguchwale.

Znakomicie kierowany przez obserwatora ogień polskiej artylerii i zmasowany ostrzał z broni maszynowej zmusiły atakujących do wycofania się za wzgórza na Zwięczycy. Spowodowało to kolejną nawałę artyleryjską i kolejny atak wzmocniony dodatkowym pułkiem piechoty i ośmioma czołgami.

O świcie 9 września oddziały niemieckie były już w mieście. Zbliżały się bardzo ostrożnie i powoli. Dochodząc do mostu natknęły się na ogień z pozostawionego przyczółka z którego po krótkiej potyczce ułani wycofali się o godzinie 4 rano. Podjęto także próbując wysadzenia mostu na Wisłoku. Uszkodzone zostało tylko jedno przęsło, które szybko zostało przez Niemców naprawione.

W bitwie o Rzeszów zginęło lub zostało ciężko rannych 20 żołnierzy polskich, po stronie niemieckiej szacuje się, że straty wynosiły dwudziestokrotnie więcej rannych i zabitych. Zniszczono 15 pojazdów pancernych, kilka ciężarówek, kilkanaście motocykli, broń maszynową i granatniki.”

od 7 lat
Wideo

Krzysztof Bosak i Anna Bryłka przyjechali do Leszna

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rzeszow.naszemiasto.pl Nasze Miasto