Naukowcy z Uniwersytetu Rzeszowskiego przez kilka miesięcy pracowali nad technologią wytwarzania bionawozu. Wykorzystuje on osady ściekowe i biodegradowalną frakcję odpadów komunalnych. Produkt można wykorzystywać w ekologicznym rolnictwie.
– W obliczu ciągłego wzrostu cen nawozów organiczno – mineralnych, coraz częściej poszukuje się alternatywnych rozwiązań produkcji w oparciu o bezpieczną i przyjazną środowisku technologię. Proponowana przez nas technologia przetwarza odpady w bionawóz, wpisując się w model gospodarki cyrkulacyjnej. Przetwarzanie komunalnych osadów ściekowych w nawozy organiczne lub organiczno-mineralne umożliwia przekwalifikowanie odpadu (osad ściekowy) w produkt (nawóz), który można wprowadzić na rynek – wyjaśnia dr inż. Anita Zapałowska, lider zespołu naukowego.
Wiele oczyszczalni ścieków, zakładów gospodarki odpadami komunalnymi, w tym na terenie województwa podkarpackiego, planuje wdrożenie technologii mających na celu przekształcenie osadów ściekowych w nawóz.
Projekt badaczy z UR zakładał również diagnostykę wykorzystującą nicienie glebowe do oceny jakości wytworzonego nawozu.
- Wśród nicieni wyróżniamy te, które odżywiają się bakteriami i grzybami, drapieżne oraz pasożyty roślin. Znaczenie pierwszej grupy polega na przyspieszeniu mineralizacji nawozów organicznych i resztek pożniwnych. Pozwalają one na zachowanie równowagi biologicznej w glebie. Diagnostyka nematologiczna jest powszechnie stosowana w krajach Europy Zachodniej, Azji i Stanach Zjednoczonych. Mimo tego, że jej potencjał jest bardzo duży, w Polsce jest mało popularna. Dlatego też zdecydowaliśmy, że w naszym projekcie wykorzystamy tę metodę diagnostyczną. Poprzez ocenę grup troficznych nicieni, określamy stopień dojrzałości nawozu – tłumaczy dr inż. Anita Zapałowska.
Dział Rozwoju Technologii Podkarpackiego Centrum Innowacji planuje rozwijać rezultaty projektu poprzez nawiązanie partnerstwa ze środowiskiem branżowym.
- Nie tylko sam nawóz jest wynikiem istotnym w tym projekcie. Uważamy, że badania metodą nematologiczną są warte dalszej uwagi. Metoda ta może być z powodzeniem stosowana nie tylko przy ocenie poziomu stabilizacji gotowego produktu końcowego, ale także jakości gleby, wód – tłumaczy Joanna Gumienna, Koordynator ds. wsparcia transferu technologii PCI.
Projekt naukowców z Uniwersytetu Rzeszowskiego został sfinansowany na kwotę 233 tys. zł. w ramach III naboru do programu grantowego.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?