Na ul. Batorego w Rzeszowie nie będzie już tak wąsko. Powstaną trzy pasy

- Rozpoczęliśmy poszukiwania firmy, która przygotuje projekt budowlany . Chcemy mieć ten dokument do końca roku, aby na początku przyszłego zlecić budowę. Zakres prac został już ustalony, projektant będzie musiał tylko przenieść nasze założenia na papier - mówi Andrzej Świder, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg w Rzeszowie.

Rejon ul. Batorego i Siemieńskiego jest jedną z najbardziej zatłoczonych części miasta. Główną przyczyną problemów jest wąski przejazd pod wiaduktem kolejowym. Przeprawa biegnie nad ul. Batorego, która pod spodem jest wąska i obowiązuje na niej ruch wahadłowy, sterowany przy pomocy sygnalizacji świetlnej. Nowy układ komunikacyjny ma zlikwidować te problemy. - Pod wiaduktem powstaną trzy pasy ruchu, chodnik i ścieżka rowerowa. Przestrzeń pod torami będzie miała aż 21,7 metra szerokości, co pozwoli zlikwidować „wąskie gardło”. Ponadto przejazd będzie znacznie wyższy, nową jezdnię wykonamy o około 1,5 metra niżej niż teraz - tłumaczy dyrektor Andrzej Świder.

Właścicielem przeprawy jest kolej, dlatego to ona musi sfinansować i zaprojektować jej przebudowę. Rola miasta ograniczy się w tej kwestii do budowy dróg pod wiaduktem.

W MZD przekonują, że zmiany w rejonie wiaduktu to jednak tylko część większego przedsięwzięcia. Od przejazdu pod torami, w kierunku ul. Siemieńskiego trzy pasy ruchu doprowadzą do skrzyżowania z ul. Kochanowskiego. Niewykluczone, że zostanie zamontowana na nim sygnalizacja świetlna. Z kolei w kierunku południowym skrajny, prawy pas zostanie prawoskrętem w obecną ul. Batorego. Jej znaczenie będzie jednak mniejsze niż dzisiaj, ponieważ ruch od strony ulicy Siemieńskiego w kierunku pl. Głowackiego zostanie poprowadzony nową drogą. - Dwa pasy poprowadzą spod wiaduktu prosto, do ulicy Styki, a stąd przez ulicę Śniadeckich do przychodni lekarskiej i w kierunku pl. Głowackiego. W rejonie biurowca ZUS planujemy budowę ronda, które ułatwi kierowcom jazdę. W jednym miejscu spotyka się tu wiele jezdni - mówi Andrzej Świder.

Zobacz też: Kto zagra na Juwenaliach w Rzeszowie