W piątek dotarł do naszej redakcji sygnał od Czytelnika, w którym padło, że byli wiceprezydenci Rzeszowa, Marek Ustrobiński i Stanisław Sienko już znaleźli zatrudnienie. Internauta napisał nam, że chodzi o MPWiK, wskazał również, że ten pierwszy były wiceprezydent ma tam zająć stanowisko prezesa spółki.
Nie udało nam się od razu potwierdzić tej informacji, jednak teraz już wiemy, że była prawdziwa. Od piątku funkcję prezesa MPWiK piastuje Marek Ustrobiński, Stanisław Sienko z kolei został zastępcą dyrektora laboratorium. Jak udało im się tak szybko się przebranżowić?
- W momencie, kiedy straciłem pracę 10 lutego, zacząłem się rozglądać za zajęciem. Tak się złożyło, że od czterech miesięcy jest wakat prezesa MPWiK. Złożyłem swoją kandydaturę, w piątek zostałem zaproszony na posiedzenie rady nadzorczej na rozmowę kwalifikacyjną. Zostałem przesłuchany, rada nadzorcza podjęła decyzję, powierzyła mi te obowiązki. Dlatego tutaj dzisiaj jestem
- opowiada Marek Ustrobiński, prezes MPWiK, były wiceprezydent Rzeszowa.
Wiceprezydenci w pracy pomimo wypowiedzenia?
Dodaje, że Stanisław Sienko dostał pracę w MPWiK jeszcze wcześniej. Jednak, jak słyszymy w ratuszu, wiceprezydenci są w tej chwili na trzymiesięcznym okresie wypowiedzenia. Czy to nie przeszkadza w zatrudnieniu w innym miejscu?
- W tym czasie mogą wykorzystać zaległy urlop, co też niektórzy z nich czynią, ponieważ zostali zwolnieni ze świadczenia pracy - tłumaczy Artur Gernand z biura prasowego Urzędu Miasta Rzeszowa.
Oznacza to, że z dniem 10 lutego wiceprezydenci przestali już pełnić funkcję i nic nie stało na przeszkodzie, aby zatrudnili się do innej pracy nawet dzień później. Jeśli chodzi o okres wypowiedzenia, to jeszcze przez trzy miesiące będą oni pobierać wynagrodzenie z urzędu miasta.
Marek Ustrobiński prezydentem MPWiK. Nie było innych chętnych
Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji przez ok. cztery miesiące pozostawało bez prezesa. Poprzedni, czyli Robert Nędza, opuścił to stanowisko w pierwszej połowie października 2020 roku. Jak dowiadujemy się od zarządu spółki, od tamtego czasu był tylko jeden konkurs, jednak startujący w nim dwaj kandydaci nie spełniali warunków. Po wygaśnięciu mandatu wiceprezydenta, Marek Ustrobiński złożył swoje podanie do MPWiK i w piątek, po zebraniu rady nadzorczej i rozmowie kwalifikacyjnej, zapadła decyzja o tym, że zostanie prezesem.
Jeśli chodzi o Stanisława Sienko, znalazł zatrudnienie na stanowisku, które zostało świeżo stworzone. Będzie zastępcą dyrektora laboratorium. W MPWiK słyszymy, że taki pracownik był potrzebny, ponieważ audyty, które są prowadzone w spółce są bardzo wymagające.
- Polskie Centrum Akredytacyjne stawia wysoką poprzeczkę, są kontrolowane wszystkie dokumenty. Była taka potrzeba więc pan Sienko został zatrudniony. Zwłaszcza, że ma wykształcenie chemiczne, oprócz tego ma doświadczenie w zarządzaniu, więc jak najbardziej jest wskazaną osobą na takim stanowisku
- mówi Robert Potoczny, dyrektor ds. technicznych MPWiK w Rzeszowie.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?