Do zdarzenia doszło w niedzielę ok. godz. 7.30 w autobusie MPK Rzeszów linii nr 37. Dwie kobiety kontrolujące bilety zaniepokoiło zachowanie jednego pasażerów.
- Mężczyzna siedział pochylony, jakby spał, z wydzieliną w ustach, wywracał oczami, nie odpowiadał na pytania - opisuje Zarząd Transportu Miejskiego w komunikacie przesłanym do mediów.
Pasażer nie reagował na żadne próby nawiązania kontaktu podejmowane zarówno przez kontrolerki, a potem także kierowcę, który zatrzymał autobus. Na miejsce wezwano pogotowie, mężczyzną zaopiekowała się załoga karetki.
ZOBACZ TEŻ: Dziewczyny z Gwoźnicy ścięły włosy dla chorych na raka
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?