Uczestniczył pan w wielu misjach. Jaki element był w nich najważniejszy?
Osobiste zaangażowanie, by misja zakończyła się powodzeniem i powrotem na Ziemię. Uczestniczyłem w trzech bardzo różnych misjach. Celem pierwszej, w 1994 roku, było określenie bilansu energetycznego Ziemi i zmian atmosferycznych. Druga misja w 1997 roku miała logistyczny charakter. Od dostarczenia zaopatrzenia personelowi Mira zależało, czy zostanie on dłużej w kosmosie. Najważniejsza była trzecia misja w 1999 roku. Naszym zadaniem było naprawienie kosmicznego teleskopu Hubble’a. Spełniał on ważną rolę w obserwowaniu i badaniu kosmosu. Teleskop naprawiałem osobiście. Misję zakończyłem w Boże Narodzenie. Naziemna stacja potwierdziła, że teleskop działa na sto procent. Był to dla mnie ogromny sukces.
Ma pan już swoje lata. Czy mimo tego wróci pan w kosmos?
Jest to możliwe. Obecnie w kosmos nie lecą wyłącznie młodzi astronauci, zatrudnieni przez rządy. Odbywają się też prywatne loty. Przypomnę, że w 1998 roku w kosmos poleciał 77-letni amerykański kosmonauta John Glenn. Ten wiek osiągnę w 2032 roku, mam więc jeszcze trochę czasu.
Jaką naukę zawdzięcza pan lotom w kosmos?
Człowiek, jeśli chce osiągnąć coś trudnego, to jest to w stanie zrobić. Nie ma rzeczy niemożliwych. Tym bardziej osiągamy sukcesy, gdy jesteśmy zgraną, międzynarodową drużyną. Nasza różnorodność pozwala nam osiągać większe sukcesy. Tego uczy nas też natura i biologia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Kardynał Krajewski na Ukrainie: "Ta sytuacja mnie zupełnie rozbiła"
- Znany muzyk przerywa dotychczasową karierę. Wydał specjalne oświadczenie
- Białe małżeństwo adoptowało czarnoskóre dzieci. Zrobili z nich "brygadę" niewolników
- QUIZ. Jak dobrze znasz film "Sami Swoi"? Sprawdź swoją wiedzę o kultowym filmie