Boguchwała chce zagospodarować brzeg Wisłoka na potrzeby turystów [ZDJĘCIA, WIDEO]

- Projektujemy strefę rekreacji na naszej działce nad Wisłokiem. W strefie będzie pole biwakowe, przystań dla kajaków, chcemy też zrobić lądowisko dla dronów i dla paralotniarzy, którzy już tutaj latają. Będzie to strefa ogólnie dostępna i myślę że atrakcyjna dla wszystkich, którzy zechcą przyjechać do Boguchwały – mówi burmistrz miasta i gminy Wiesław Kąkol.

Burmistrz przewiduje, że strefa powinna być gotowa w 2025 roku. Działka, na której powstanie, liczy 8,43 ha.

Na terenach rekreacyjnych nad Wisłokiem powstaną urządzenia dla dzieci i dorosłych, m.in.: wiaty edukacyjno-rekreacyjne, miejsce na grilla (palenisko), plac zabaw, siłownia terenowa, boisko do siatkówki plażowej. Zorganizowane zostaną też: nasadzenia, zieleń urządzona, mała architektura, oświetlenie parkowe i monitoring.

Władze Boguchwały projektują też ścieżkę pieszo- rowerową od kładki na Wisłoku w stronę Zarzecza i Babicy o długości 1450 m. Nowa ścieżka biegłaby na południe wzdłuż rzeki w kierunku potoku Mogielnica, na którym miałaby powstać kolejna przeprawa dla pieszych i rowerzystów.

Teren w górę rzeki powyżej kładki nad Wisłokiem, łączącej Boguchwałę z Budziwojem w Rzeszowie, będzie zagospodarowany także z myślą o rozwoju turystyki kajakowej na Wisłoku. – Będziemy działać z urzędem marszałkowskim nad wspólnym dla Boguchwały, Czudca i innych miejscowości projektem organizowania spływów kajakowych. Projekt ten zakłada właśnie wybudowania przystani kajakowej w Boguchwale – mówi Wiesław Kąkol.

Tereny przeznaczone pod inwestycję charakteryzują się dużą różnorodnością ze względu na walory przyrodnicze i krajobrazowe. Ścieżka umożliwi poznanie walorów terenów atrakcyjnych przyrodniczo (wody i łąki) oraz panoramy terenów Natura 2000. Przebieg ścieżki do Zarzecza pozwoli na prowadzenie działalności edukacyjnej.

Natomiast realizowana jest już ścieżka w dół Wisłoka, w stronę Rzeszowa. Jej pierwszy odcinek od kładki nad Wisłokiem, łączącej Boguchwałę z Budziwojem, do ul. Cichej powinien być gotowy do końca sierpnia br. – Wykonujemy już fragment ścieżki rowerowej w stronę Rzeszowa. Ale nie dojdzie ona do Rzeszowa, dlatego że po stronie Rzeszowa tej ścieżki jeszcze nie ma. Bocznymi ulicami, Cichą i Zwięczycką, będzie można dotrzeć w okolice ujęcia wody w Rzeszowie i tam przejść na ścieżkę poprowadzoną przez bulwary – uzupełnia Wiesław Kąkol.

– Rozmawiamy z przedstawicielami miasta Rzeszowa na temat połączenia naszej ścieżki z rzeszowską. Widzimy taką możliwość. Jest to kwestia projektowa oraz wykupu gruntów. Duża część gruntów jest prywatna. Do czasu powstania ścieżki rowerowej chcemy uruchomić ścieżkę pieszą wzdłuż Wisłoka, atrakcyjną widokowo. Będzie ona miała nawierzchnię szutrową i duże walory przyrodnicze – dodaje burmistrz.