- 11 maja to dzień, który nie różnił się o każdego innego dnia - relacjonuje żona Anna. - Nic nie zapowiadało tego, co się później wydarzyło. O godzinie 13:30 Dominik wyszedł z domu. Miał pójść do klienta, ale się z nim nie spotkał. Do dziś nie wrócił do domu.
Kobieta zaznacza, że policja działa, ale ona nie chce pozostać bierna. Chce znaleźć męża za wszelką cenę.
- Wierzcie mi, że to ogromy szok, na który człowiek nigdy nie jest przygotowany - zwierza się Anna. - Jestem w totalnym amoku. Wielu moich bliskich ogromnie mnie wspiera, za co jestem im bardzo wdzięczna. Postanowiłam zrobić wszystko co w mojej mocy, aby poszerzyć zakres działania.
Pani Anna chciałaby zaangażować detektywa.
- I tu kolejny szok! Nie jestem w stanie udźwignąć finansowo kosztów pracy detektywa. Jak wiecie, są to bardzo kosztowne usługi. Dlatego pomimo pomocy naszych bliskich zwracam się do Was - ludzi dobrej woli o wsparcie finansowe.
Pani Anna zaznacza, że nie wyobraża sobie życia w niewiedzy, co się z mężem stało, gdzie się znajduje. - To mnie przeraża, a zarazem przerasta - przyznaje.
- Na tę chwilę nie wiem, ile będzie potrzebnych pieniędzy, dlatego jeżeli możesz, pomóż mi znaleźć Dominika. Każda kwota się liczy
- apeluje Anna.
Dominik Jurkiewicz z Rzeszowa - rysopis
Wzrost 171 cm, sylwetka: średnia budowa ciała, włosy krótkie koloru blond, nos prosty, normalny, uszy normalne przylegające, uzębienie pełne. Brak cech charakterystycznych.
Ubiór: spodnie koloru granatowego, koszulka koloru ciemnego, buty marki Adidas granatowe z pomarańczowymi wstawkami, kurtka materiałowa koloru granatowego zapinana na zamek.
Policja apeluje, aby osoby, które widziały zaginionego, znają miejsce jego pobytu lub posiadają informacje mogące przyczynić się do jego odnalezienia, skontaktowały się z funkcjonariuszami Wydziału Kryminalnego Komisariatu Policji I w Rzeszowie przy ul. Rejtana 34, osobiście lub telefonicznie pod nr tel. 17 858 38 39, z dyżurnym komisariatu - tel. 17 858 38 10, albo dyżurnym Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie - tel. 17 858 33 10 lub numerem 112.
LINK do zrzutki znajdziesz TUTAJ
ZOBACZ TEŻ: Ozdrowieniec z pow. lubaczowskiego drugi raz oddaje osocze, aby pomóc w walce z koronawirusem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
