W świąteczny poniedziałek po godz. 22. dyżurny rzeszowskiej komendy otrzymał zgłoszenie o zaginięciu 85-letniego mężczyzny, mieszkańca Zabratówki. Rodzina powiadomiła, że wyszedł on z domu około godz. 20. i miał zaraz wrócić. Ubrany był w sweter, spodnie dresowe i kapcie. Zaginiony cierpiał na zaniki pamięci.
W poszukiwaniach uczestniczyło około 40 osób. Oprócz policjantów, strażaków i rodziny, do poszukiwań przyłączyli się również znajomi.
Dziś rano jeden z mieszkańców Zabratówki powiadomił, że zaginiony leży na polu, w odległości około 400 metrów od swojego domu. Mężczyzna nie żył. Policjanci pod nadzorem prokuratora wykluczyli, że do śmierci mogły przyczynić się osoby trzecie.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?