Akademickie Mistrzostwa Polski w Ergometrze Wioślarskim odbyły się w Warszawie i trwały przez dwa dni: 7 - 8 listopada. W kategorii uniwersytetów drużyna męska zdobyła srebrny medal! Skład drużyny to:
- Piotr Kotyla,
- Tomasz Hulewicz,
- Damian Kic,
- Maciej Tomaszewski,
- Konrad Drozd,
- Tomasz Piasecki
Dodatkowo jeden ze studentów wywalczył złoto w indywidualnej kategorii Uniwersytetów.
- Jestem bardzo zadowolony z przebiegu zawodów, wyniku jaki uzyskałem indywidualnie, czyli złotego medalu w typach Uniwersytetów oraz bardzo się cieszę, że jako drużyna zapisaliśmy się w historii UR zdobywając srebro w Uniwersytetach. Jest to ogromny sukces, który daje nam jeszcze większego "kopa" do treningów. Przyjeżdżając na zawody cicho liczyłem na dobry wynik, aby powalczyć również w indywidualnej klasyfikacji generalnej. Zabrakło niewiele, lecz razem z trenerem Miłoszem Szczudło wiemy nad czym musimy pracować. Trenerowi należą się wielkie podziękowania, gdyż dzięki treningom pod jego okiem i cennymi wskazówkami, które z nami dzielił, wspólnie osiągnęliśmy ten sukces
- cieszy się Piotr Kotyla, który złoto zdobył z czasem 2:56.8.
Zawody w ergometrze wioślarskim odbywają się na dystansie 1000 metrów. Jak powiedział nam trener uniwersyteckich drużyn, to morderczy dystans, w którym nie ma przypadku i trzeba walczyć do skraju wyczerpania. Zawodnicy obserwowali swój bieżący wynik na telebimie.
Początkowo męska drużyna UR została sklasyfikowana na trzecim miejscu, jednak po kilku godzinach zmieniono werdykt.
- Wiedzieliśmy, że jedna z drużyn startowała w niepełnym składzie, lecz nie zgłaszaliśmy tego faktu organizatorom. Ktoś inny uczynił to za nas, dlatego wyniki skorygowano. Nie wiem co teraz zrobić z medalami i pucharem, trzeba je jakoś zamienić… - żartuje Miłosz Szczudło, trener.
Oprócz męskiej drużyny, na zawodach wystąpiły również reprezentantki Uniwersytetu Rzeszowskiego w składzie:
- Jagoda Misiuk,
- Ewelina Kic
- Gabrieli Łyszczarz
Medalu nie udało się zdobyć, jednak zapału nie brakuje.
- Cieszę się ze mogłam uczestniczyć w tych zawodach reprezentując UR. Był to dla mnie debiut w tej dyscyplinie, podczas którego udało mi się osiągnąć swój mały sukces. Dziękuje za świetną atmosferę oraz wsparcie i doping. Czas zabrać się za trening i przy najbliższej okazji dorównać chłopakom wracając z medalem wywalczonym w klasyfikacji kobiet - opisuje Jagoda Misiuk.
Gratulujemy i życzymy dalszych sukcesów!
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?