Nietrzeźwi kierowcy na drogach Podkarpacia. Niechlubni rekordziści mieli ponad 4 promile

- W oparciu o przepisy Kodeksu karnego, każdy, kto, znajdując się w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego, prowadzi pojazd mechaniczny w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3 - wyjaśnia kom. Piotr Wojtunik, rzecznik prasowy KWP w Rzeszowie. - W przypadku kiedy kierujący w stanie nietrzeźwości lub będąc pod wpływem podobnie działającego środka, prowadzi na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub strefie ruchu pojazd inny niż mechaniczny, popełnia wykroczenie za które grozi kara aresztu albo grzywny nie niższej niż 2500 zł.

I dodaje, że kierujący, który znajdując się w stanie po użyciu alkoholu lub podobnie działającego środka, prowadzi pojazd mechaniczny podlega karze aresztu albo grzywny nie niższej niż 2500 zł.

- W przypadku kierującego, który w stanie po użyciu alkoholu lub podobnie działającego środka, prowadzi na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub strefie ruchu inny pojazd inny niż mechaniczny podlega karze aresztu albo karze grzywny nie niższej niż 1000 zł - tłumaczy rzecznik.

Stan nietrzeźwości jest wtedy, kiedy zawartość alkoholu we krwi przekracza 0,5 promila. Z kolei stan po użyciu alkoholu to zawartość alkoholu we krwi wynosząca od 0,2 do 0,5 promila.

- Za kierowanie pojazdami mechanicznymi w stanie nietrzeźwości lub stanie po użyciu alkoholu na konto kierujących wpływa 15 punktów karnych - informuje kom. Piotr Wojtunik.

Aktualne przepisy nie przewidują konfiskaty pojazdu nietrzeźwym kierującym.

Z danych przekazanych przez podkarpacką policję wynika, że na naszych drogach wciąż są nietrzeźwi kierujący. W 2021 r. policja zatrzymała 3370 osób, w 2022 r. - 2867, a w 2023 r. - 2035.

Jazda pod wpływem alkoholu nadal jest jedną z głównych przyczyn wypadków drogowych. Niektóre z nich kończą się tragicznie. Tak też było kilka miesięcy temu w Będziemyślu, gdzie na prostym, oświetlonym odcinku drogi kierujący fordem potrącił dwie osoby idące poboczem. W wyniku tego zdarzenia śmierć na miejscu poniósł 25-letni mężczyzna, a do szpitala została przewieziona 21-letnia kobieta. Zatrzymani przez policję 48-letni i 51-letni mężczyźni, którzy podróżowali fordem, byli nietrzeźwi. Badanie wykazało u nich ponad 2 promile alkoholu w ich organizmach.

Niechlubnym rekordem, ponad 4 promile alkoholu, może „pochwalić się” 51-latek zatrzymany przez mielecką policję. Po sprawdzeniu okazało się też, że kierował oplem pomimo dożywotniego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych.

Alkohol w każdej ilości wpływa na koncentrację i czas reakcji.

- Wsiadanie za kierownicę po wypiciu alkoholu to skrajna nieodpowiedzialność. Kierowca, który podejmuje taką decyzję, stwarza ogromne zagrożenie na drodze - podkreśla rzecznik KWP w Rzeszowie. - Niezwykle ważne jest, abyśmy wszyscy reagowali w przypadku podejrzenia, że drogą porusza się pijany kierowca. Telefon na numer 112 może sprawić, że nie dojdzie do tragedii, a nieodpowiedzialny kierowca w porę zostanie wyeliminowany z ruchu.