Miasto podpisało umowy z firmami Autosan i Solaris na dostarczenie 14 nowych autobusów

Przetarg na zakup autobusów był podzielony na 3 części. W pierwszej miasto szukało dostawcy 10 tradycyjnych autobusów 12-metrowych zasilanych gazem ziemnym. Najkorzystniejszą ofertę, wartą 18,01 mln zł złożyła firma Autosan z Sanoka.

Dwie pozostałe części przetargu dotyczyły autobusów przegubowych o długości 18 m. Mają być zasilane gazem i energią elektryczną. Po 2 sztuki dostarczy Solaris z Bolechowa. Firma zaproponowała umowę wartą 5,18 mln zł za „gazowce” i 8,09 mln za elektryczne.

Autosan na wyprodukowanie i dostarczenie autobusów ma 54 tygodnie.

- To będzie kontynuacja modelu, który już w Rzeszowie jeździ - mówił Remigiusz Śnieżek, członek zarządu Autosanu. - Mam nadzieję, że tak jak do tej pory nasze autobusy będą się cieszyły niezawodnością.

12-metrowiec będzie miał 90 miejsc, w tym 30 siedzących.

Na dostawę autobusów przegubowych na gaz Solaris ma 43 tygodnie. Elektryczne dotrą do 60 tygodni.

- Cieszymy się, że możemy rozszerzyć ofertę dla mieszkańców o 18-metrowe autobusy elektryczne i gazowe - mówił Krzysztof Musiał, dyrektor Sprzedaży Regionu Południowo - Wschodniego - Kraj, Solaris Bus & Coach S.A.

Wyliczał, że autobusy przegubowe oferują po 140 miejsc, w tym 40 siedzących.

Wszystkie autobusy będą wyposażone w elektroniczne wyświetlacze i tablice informacyjne, biletomaty, system głosowych zapowiedzi, klimatyzację i udogodnienia dla osób z niepełnosprawnościami.

Anna Kowalska, dyrektor ZTM w Rzeszowie przypomniała, że w ostatnim okresie oddali do użytku 20 nowych wiat.

- Pasażerów po pandemii przybywa i to cieszy - przyznała.

Marek Filip, prezes MPK w Rzeszowie przyznał, że jest bardzo zadowolony z wyboru producentów.

- Są to autobusy sprawdzone. Mamy doświadczenie w obsłudze i serwisowaniu.

Nowe autobusy zastąpią te najstarsze, już wyeksploatowane. W taborze są jeszcze autobusy z 2002 r.

- Nasza komunikacja publiczna już dzisiaj jest bardzo ekologiczna i supernowoczesna, a kolejne niskoemisyjne pojazdy tylko poprawią sytuację - podkreślał Konrad Fijołek, prezydent Rzeszowa. - Takie działania przybliżają nas do celu, jakim jest osiągnięcie neutralności klimatycznej do 2030 r. Decyzją Komisji Europejskiej dołączyliśmy do grupy 100 europejskich miast, które dążą do jego osiągnięcia. Chcemy w przyszłości korzystać z nowoczesnych technologii, dlatego niewykluczone, że kolejnym krokiem będą w Rzeszowie autobusy wodorowe - zapowiedział.

Zadanie realizowane jest z projektu „Rozbudowa systemu transportu publicznego w Rzeszowie” współfinansowanego ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego z Programu Operacyjnego Polska Wschodnia na lata 2014-2020. Dotacja na autobusy wyniesie ponad 70 procent.