Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czas odblokować ścieżkę rowerową wzdłuż ul. Kwiatkowskiego w Rzeszowie

Wojciech Tatara
Wojciech Tatara
Mimo zagrodzenia ścieżki przez ogromne betonowe płyty to i tak każdy z łatwością mija postawione przeszkody, które już dawno powinny zniknąć.
Mimo zagrodzenia ścieżki przez ogromne betonowe płyty to i tak każdy z łatwością mija postawione przeszkody, które już dawno powinny zniknąć. Wojciech Tatara
Do naszej redakcji zwrócili się mieszkańcy, którzy prosili o interwencje w sprawie zagrodzenia ścieżki rowerowej biegnącej od Żwirowni w stronę miasta wzdłuż ul. Kwiatkowskiego. Miasto zapewnia, że płyta zagradzające ścieżkę najprawdopodobniej znikną już w maju.

Chodzi o ścieżkę wzdłuż zalewu, dosyć tłumnie używaną przez rzeszowian. Na czas odmulania zalewu wykonawca przejął ten teren stawiając barykada na ścieżce, przez która jeździły pojazdy ciężarowe. Teraz jednak z uwagi na okres lęgowy ptaków odmulania zostało przerwane, jednak betonowe ogrodzenia nadal pozostały. Tego nie rozumieją mieszkańcy. – Skoro roboty ustały to, dlaczego ścieżka nadal jest zagrodzona. Zresztą to całe ogrodzenie to też jedna wielka prowizorka, ponieważ wszyscy je omijają jadąc bądź biegnąc błotnistą ścieżką. Po co wiec to było grodzić –irytuje się jeden z mieszkańców Rzeszowa.

Co na to wykonawca, czyli firma Transpol Lider odmulająca zalew.

–Mamy przekazane przez Zarząd Zieleni Miejskiej w Rzeszowie ten teren, i na razie ogrodzenia nie zdejmiemy, ponieważ prowadzone są tam drobne prace i być może będzie wywożony sprzęt –wyjaśnia Paweł Naskręt dyrektor Transpol Lider.

W takim razie w urzędzie miasta próbujemy ustalić, do kiedy firma Transpol Lider przekazany ma teren, na którym znajduje się zagrodzona ścieżka rowerowa.

-Ta firma chciała od razu na rok przejąć od nas teren jednak miasto się nie zgodziło na takie rozwiązanie i przedłużamy im użyczenie, co miesiąc –wyjaśnia Artur Gernand z kancelarii prezydenta miasta Rzeszowa. -Skoro nie są prowadzane teraz tam żadne prace wykopaliskowe to przedstawiciele Zarządu Zieleni Miejskiej sprawdzą na miejscu czy ścieżka nie została uszkodzona i nie wymaga naprawy i najprawdopodobniej na czas lęgu ptaków ten teren nie zostanie przekazany wykonawcy, tylko będzie służył, jako miejsce rekreacji dla mieszkańców. Myślę, że już w maju ścieżka będzie w pełni przejezdna – dodaje Artur Gernand.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rzeszow.naszemiasto.pl Nasze Miasto