Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Drogie spalanie śmieci w Rzeszowie. Prezydent Tadeusz Ferenc mówi: NIE

Beata Terczyńska
Prezydent Rzeszowa Tadeusz Ferenc ponownie się zwrócił do PGE GiEK o przesłanie nowej kalkulacji kosztów opłat za odbiór śmieci do spalarni.

Pisaliśmy, że władze Rzeszowa i okolicznych gmin protestują przeciwko stawce, jaką za odbiór śmieci do powstałej spalarni proponuje im Polska Grupa Energetyczna.

Zobacz też: Niedługo ruszy spalarnia śmieci w Rzeszowie. Zgody z miastem nie ma

- To niedopuszczalne, nie zgodzimy się na to, aby koszt utylizacji w tym zakładzie był wyższy od wywozu odpadów na wysypisko

- grzmiał Tadeusz Ferenc.

Zapowiadał, że miasto nie zapłaci za oddanie odpadów do spalarni więcej niż 225 zł za tonę. Uważał, że 302,40 zł za tonę to za dużo.
- Kiedy dwa lata temu rozmawialiśmy o budowie spalarni, była mowa o 225 zł. Nie mogę się zgodzić na to, aby mieszkańcy płacili więcej za odbiór odpadów tylko dlatego, że teraz będą one spalane.

Teraz kolejny raz interweniuje w tej sprawie.

„Ponownie zwracam się z prośbą o przesłanie nowej rzetelnej kalkulacji kosztów wysokości opłaty »na bramie«” - pisze w piśmie do dyrektora PGE GiEK, Oddział Elektrociepłownia Rzeszów. - „Uwzględnienie zgłoszonych przez nas uwag przyczyni się do ustalenia odpowiedniej wysokości opłaty, która będzie akceptowalna społecznie i nie spowoduje wzrostu stawki opłat za gospodarowanie odpadami komunalnymi w Rzeszowie”.


zobacz też: Rusza budowa hotelu Holiday Inn Express w Rzeszowie - koło lotniska Jasionka

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rzeszow.naszemiasto.pl Nasze Miasto