Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Z Pratt & Whitney Rzeszów do banku krwi. To już 19. akcja krwiodawstwa na terenie firmy

mb
Podczas akcji w PWR byla świetna atmosfera i profesjonalna organizacja
Podczas akcji w PWR byla świetna atmosfera i profesjonalna organizacja Ryszard Szyszka
W Pratt & Whitney Rzeszów odbyła się kolejna już, dziewiętnasta z rzędu akcja honorowego oddawania krwi przez pracowników. Do banku krwi z tej lotniczej firmy trafiło niespełna 40 litrów tego bezcennego leku.

To już tradycja, że każdego roku na progu lata, kiedy zapotrzebowanie na krew jest największe, odbywa się w firmie taka akcja organizowana wspólnie przez Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Rzeszowie i Klub HDK PCK przy PWR, który jest największy w regionie, bo należy do niego ponad 400 członków.

Setka chętnych przyszła do Głównej Sali Konferencyjnej, gdzie znajdowała się „stacja krwiodawstwa". Nie wszyscy z powodów zdrowotnych mogli to zrobić w dniu akcji, ale na pewno spróbują w inny dzień. Krew w różnej postaci (krew pełna, płytki, osocze ) oddało 85 krwiodawców. Dało to w sumie prawie 40 litrów, dokładnie 39. 650 l krwi. W akcji wzięło udział 14 pań. Wśród uczestników akcji było 11 osób, które oddały krew po raz pierwszy w swoim życiu.

Nasza krew jest cenna i bardzo wartościowa. Pomagamy w ten sposób ludziom, którzy są w potrzebie. To były moje motywacje, aby się tu zjawić. Jest to super akcja, warto ją promować i w niej uczestniczyć. Jest popierana wśród wszystkich moich znajomych, rodziny, w której jestem pierwszym krwiodawcą. Czułem się świetnie. Wszystko było zorganizowane na wysokim poziomie. Wszystko poszło bardzo szybko. Pełny profesjonalizm

– powiedział Bartłomiej Furgała, który pracuje w Centrum Badawczo - Rozwojowym PWR od maja br.

Sabina Struk, pracująca od 6 lat w logistyce Zakładu Narzędziowego i Utrzymania Ruchu, obecnie na stanowisku Kierownika Projektów, nosiła się już wcześniej z zamiarem oddania krwi.

Warto pomagać innym, a krew jest jak wiemy bardzo potrzebna dla ratowania zdrowia, a nawet życia. Cieszę się, że to zrobiłam, mam z tego duża satysfakcję. Wzorowa organizacja wydarzenia, zaangażowany i uśmiechnięty personel - mogę tylko dodać, że na pewno nie był to mój ostatni raz

– zapewnia pani Sabina.

Po raz pierwszy oddałem krew 45 lat temu i mam z tego ogromną satysfakcję, że przez ten czas mogłem potrzebującym jej zwyczajnie pomagać. Do tej pory oddałem 121 litrów i 650 mililitrów krwi. Brałem udział we wszystkich akcjach na terenie naszej firmy. Cieszę się, że było i jest duże zainteresowanie naszych pracowników oddawaniem krwi. Dobrze robią. To nic nie kosztuje

- podkreślał Bogusław Pociask.

W akcji wzięli także udział inni liderzy klubu: Leszek Ożóg - oddał do tej pory ponad 110 litrów krwi, a Andrzej Dziubek - ponad 123 litry. W 19 akcjach, które odbyły się do tej pory w rzeszowskiej firmie oddano 900 litrów krwi.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Co to jest zapalenie gardła i migdałków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Z Pratt & Whitney Rzeszów do banku krwi. To już 19. akcja krwiodawstwa na terenie firmy - Nowiny

Wróć na rzeszow.naszemiasto.pl Nasze Miasto