Tych miejsc w Rzeszowie już nie ma. Kiedyś były kultowe [TOP 10]
Od klubu Live do... parkingu
Kiedy w 2009 roku w dawnych koszarach wojskowych przy zbiegu ulic Rejtana i Lwowskiej powstawał klub Live, na mieście mówiło się, że będzie to druga Akademia.
Tak się nie stało, bo nowy lokal prowadzony przez Roberta Wróbla, miał inny charakter, choc także przyciągał tłumy. Obiekt liczył ok. 1000 m kw. powierzchni, słynny czerwony dywan i - przede wszystkim dużą scenę koncertową, na której na starcie wystąpiła Kora i Maanam.
Klub Live działał do do 2012 roku. Potem zastąpiła go na krótko Wytwórnia, a po niej... szmateks. Pod koniec 2015 roku obiekt przejął we władanie klub muzyczny Life House - miejsce typowo koncertowe - bez dyskotek, za to z dużą dawką dobrej muzyki na żywo. Występowali tam m.in. Nocny Kochanek, Organek czy Lady Pank. Działalność klubu została przerwana w 2018 r. Miasto zdecydowało się wypowiedzieć umowę dzierżawy, a potem obiekt został zburzony.
Obecnie znajduje się tam parking dla gości hotelu Grein.