Rzeszów stolicą europejskiej akrobatyki sportowej

Dziś i czwartek w hali "Podpromie" rywalizować będą o medale Europejskich Igrzysk Grup Wiekowych (11-16 lat), a w piątek i sobotę Drużynowych Mistrzostw Europy.

Wśród zgłoszonych zawodników znajdują się m.in. wielokrotne złote medalistki mistrzostw świata i Europy - trójka seniorek z Rosji: Agul Szajchutdinowa, Jekaterina Strojnowa i Jekaterina Loginowa. W dwójkach kobiet będzie można zobaczyć aktualne mistrzynie świata seniorek - Ukrainki: Katerynę Sytnikową oraz Anastasiję Melnyczenko oraz wicemistrzynie globu - Białorusinki: Alinę Juszko oraz Kaciarynę Muraszko.

W tej elicie wystąpią także Polacy. W kategorii 11-16 lat wystartuje dwójka mieszana: wicemistrzowie świata w tej kategorii Bruno Wałaszewski i Marta Szumacher (Zawisza Bydgoszcz); oraz rzeszowianki - siostry: Gabriela i Wiktoria Wilk.

"Wilkówny stać na walkę o medal. Liczymy, że nasze ściany pomogą obu dziewczynom" - powiedział były medalista MŚ i ME w akrobatyce sportowej ze Stali Rzeszów Grzegorz Bielec. Podobnie twierdzi prezes Polskiego Związku Akrobatyki Sportowej Urszula Wojtkowiak.

Szczególnie duże emocje kibiców akrobatyki czekają od piątku, kiedy rozpocznie się rywalizacja najlepszych drużyn Europy w kategorii juniorów i seniorów. W kategorii juniorów gospodarzy reprezentować będzie dwójka żeńska z Katowic, trójka żeńska z Chorzowa oraz dwójka - "dosłownie" mieszana, bo złożona z zawodników dwóch klubów Chorzowa i Rzeszowa. Wśród seniorów zaprezentują się trzy polskie zespoły: trójka żeńska z Zielonej Góry, czwórka męska ze Złotoryi oraz dwójka żeńska z Krakowa.

"Aby liczyć na medale trzeba wykonać pełny program, beż żadnych potknięć. O miejscach na podium decydować mogą tysięczne punktu. Dla naszych zawodników sukcesem będzie wejście na finału. Liczymy na to i po cichu na podium. W końcu jesteśmy u siebie..." - dodał Bielec.