Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

PlusLiga: Szybkie zwyciestwo Resovii

sport24
Siatkarze z Rzeszowa pokonują na wyjeździe Pamapol Wieluń 3:0.

Mecz rozpoczyna od ataku Sarnecki 1:0. Drugi punkt zdobywają siatkarze z Pamapolu po ataku Perłowskiego w aut. Następnie kiwa Oivanen i rzeszowianie zdobywają pierwszy punkt na swoje konto 2:1. Atak Kosoka po bloku Zajdera w aut i mamy remis 2:2. Następnej akcji gospodarze popełniają błąd i przebijają piłkę w aut, dając za darmo punkt przeciwnikom 2:3. Następnie błąd dotknięcia siatki popełnia Oivanen i ponownie mamy remis 3:3. W następnej akcji atakuje Oivanen i mamy już 3:4. Błąd wielunian daje dwa punkty przewagi gościom z Rzeszowa 3:5. Przez nieporozumienie Redwitza i Kosoka gospodarze odrabiają straty 4:5. W następnej akcji postawiony blok przez Wołosza i Nowaka na Oivanenie daje kolejny remis w tym spotkaniu 5:5. Na pierwszą przerwę techniczną siatkarze udają się przy stanie 7:8 po ataku Oivanena. Tuż po przerwie atakiem zdobywa punkt Kordysz 8:8. Walka w tej części seta była wyrównana i obie drużyny ciężko walczyły o każdą piłkę. Gra zaczęła się zmieniać po drugiej przerwie technicznej, kiedy do ataku udał się Marcin Wika 15:17. Następnie błędu dopuszczają się gospodarze i mamy 15:18. Po ataku Akhrema cztery punkty dzielą Wieluń, od Resovii 16:20. Wielunianie zgubili swój rytm gry, jaki widać było na początku seta. Siatkarze skuteczni na początku seta zaczęli popełniać błędy – Wałosz atakuje w aut – 17:21. W końcówce Redwitz gra przesuniętą krótką do Kosoka i Rzeszowianie dobywają dwudziesty drugi punkt 18:22. Piłkę setową rzeszowianie mają dzięki mocnemu atakowi Marcina Wiki 18:24, którą wykorzystują za drugim razem – 20:25.

Początek drugiej partii rozpoczyna się od długiej wymiany, którą kończy atakiem Marcin Wika 0:1. W kolejnej akcji atakiem popisuje się Mikołaj Sarnecki, który zmieścił piłkę w ataku pomiędzy blokiem a siatką 1:1. Następnie zagrywkę psuje Kordysz 1:2. Kolejny punkt rzeszowianie zdobywają poprzez potrójny blok Kosoka, Redwitza i Akhrema 1:3. Później na zagrywce pojawia się Mikko Oivanen i posyła piłkę w aut 2:3. W późniejszej akcji Wika stawia blok na Mikołaju Sarneckim 2:5 i wytwarzają sobie bezpieczną przewagę. Po zepsutej zagrywce Sarneckiego, Andrzej Stelmach gubi blok Rzeszowski i wystawia piłkę Wołoszowi, który kończy tą wymianę atakiem 4:6. Na pierwszą techniczną przerwę siatkarze schodzą przy stanie 4:8 – skuteczny blok Oivanena i Perłowskiego. Po przerwie punkt zdobywają gospodarze 5:8. Następnie serię zepsutych zagrywek zaprezentowały nam oba zespoły. Raz zagrywkę popsuł Nowak - 5:9, następnie zagrywkę w aut posłał Marcin Wika – 6:9, a zaraz za nim w siatkę zaserwował Stelmach - 6:10. Na drugą przerwę techniczną z prowadzeniem 13:16 schodzą siatkarze z Rzeszowa – atakuje Oivanen po bloku. Tuż po przerwie Mika zmienia Wikę. Ta zmiana nie była jednak dobra. Mika został zamęczony zagrywkami przeciwników. W końcówce seta goście z Rzeszowa utrzymywali prowadzenie zdobyte tuż na początku drugiego seta. Po ataku Lubiejewskiego mamy już 21:22. Następnie Lubiejewski atakuje w aut dając punkt przeciwnikom 21:23. Piłkę setową zdobywają rzeszowianie dzięki wygranej walce na siatce Perłowskiego – 22:24. Set kończy atakiem w taśmę Błoński 22:25.

Set trzeci rozpoczynają od bloku na Oivanenie gospodarze – Błoński, Zajder i Sarnecki 1:0. W następnej akcji atak kończy Marcin Wika 1:1. Przesuniętą krótką gra Redwitz z Kosokiem – 1:2. Zepsuta zagrywka Perłowskiego daje darmowy punkt wielunianom – 2:2. Na zagrywkę udaje się Michał Błoński i posyła piłkę a siatkę 2:3. I ponownie seria zepsutych zagrywek po obydwóch stronach siatki. Tym razem zagrywkę psuje Mikko Oivanen 3:3. Błąd Akhrema daje jednopunktową przewagę rywalom – 4:3. W następnej akcji myli się Kosok i przewaga Wielunia rośnie 5:3. Na pierwszą przerwę techniczną siatkarze z Pamapolu schodzą po ataku Lubiejewskiego przy stanie 8:7. Po przerwie zagrywkę psuje Nowak 8:8. Atak Akhrema po przekątnej dał kolejny punkt jego drużynie 8:9 i Rzeszowianie wychodzą na prowadzenie. W dalszej części asem serwisowym popisuje się Łukasz Perłowski 9:12. O czas prosi trener Damian Dacewicz. Tuż po przerwie dla Pamapolu Łukasz Perłowski ponownie serwuje asa – 9:13. W następnej akcji wielunianie przyjmują zagrywkę Perłowskiego a piłka rozegrana została do Błońskiego, który został zatrzymany pojedynczym blokiem Akhrema 9:14. Po ataku Michała Sarneckiego w aut mamy drugą przerwę techniczną 9:16. Po przerwie skutecznie w ataku spisuje się Kosok 9:17 i rzeszowianie zbliżają się pewnie do skończenia tej partii. Natomiast siatkarze z Wielunia, co chwilę patrzą w stronę tablicy wynikowej. W końcówce piłkę przechodzącą wykorzystuje Michał Sarnecki – 12:19. I to on udaje się na zagrywkę, z której zdobywa bezpośrednio punkt 13:19. I znowu na zagrywkę idzie Sarnecki i ponownie serwuje tak, że jego przeciwnicy z Rzeszowa mają duże problemy i ponownie zaserwował asa serwisowego 14:19. O czas po tej dobrej passie prosi trener Resovi. Po ataku Zajdera mamy już 16:21. Na zagrywkę udaje się Wałosz i posyła ją w aut – 16:22. Kordysz gra kiwką blok aut i zdobywa punkt 17:22. Lecz za chwilę atakiem odpowiada mu Oivanen 17:23 i już Rzeszowianie są blisko piłki meczowej. Redwitz posyła piłkę przy rozegraniu na środek do Perłowskiego i w górze mają piłkę meczową – 18:24. Mecz kończy mocnym atakiem Mikko Oivanen – 18:25. W całym meczu 0:3.

Pamapol Wieluń - Asseco Resovia Rzeszów 0:3 (20:25, 22:25, 18:25)
MVP: Rafael Redwitz

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rzeszow.naszemiasto.pl Nasze Miasto