Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowe fakty w sprawie tragicznej śmierci 84-letniej mieszkanki Hyżnego. Śledztwo jest prowadzone pod nadzorem ministra Zbigniewa Ziobry

Urszula Sobol
Urszula Sobol
Martwą, 84-letnią kobietę znalazł w poniedziałek (15 maja) w jej domu w Hyżnem siostrzeniec
Martwą, 84-letnią kobietę znalazł w poniedziałek (15 maja) w jej domu w Hyżnem siostrzeniec Barbara Galas
Od piątku śledztwo w sprawie śmierci 84-letniej mieszkanki Hyżnego prowadzone jest pod nadzorem Prokuratora Generalnego, ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. 49-letni Sławomir D. najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie tymczasowym. Dzisiaj prokuratura zmieniła mu zarzut na zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem. W sprawie brutalnego zabójstwa interweniował wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł.

Martwą, 84-letnią kobietę znalazł w poniedziałek (15 maja) w jej domu w Hyżnem siostrzeniec.

Przypomnijmy, w środę 17 maja, Prokuratura Rejonowa w Rzeszowie wystąpiła do sądu z wnioskiem o areszt na trzy miesiące dla 49-letniego Sławomira D. podejrzanego o zabójstwo 84-letniej sąsiadki z Hyżnego. Sąd Rejonowy się do tego przychylił.

- Prokuratura Rejonowa w Rzeszowie prowadzi śledztwo przeciwko 49-letniemu Sławomirowi D., mieszkańcowi powiatu rzeszowskiego, któremu przedstawiono zarzut popełnienia przestępstwa usiłowania doprowadzenia 84-letniej mieszkanki tej samej miejscowości do obcowania płciowego i nieumyślne spowodowanie jej śmierci - informował we wtorek, 16 maja, prokurator Krzysztof Ciechanowski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie.

Wyjście sprawcy z domu ofiary zarejestrowały kamery zainstalowane na sąsiednim budynku

Jak ustalono w toku dotychczas wykonanych czynności, do zdarzenia doszło w godzinach wieczornych, 14 maja, w miejscu zamieszkania pokrzywdzonej.

- Pokrzywdzona dobrowolnie wpuściła sprawcę do swego domu bowiem oboje mieszkali w tej samej miejscowości, a więc był on jej znany. Wymieniony miał jej pomóc w wykonaniu jakichś czynności domowych. Przebywając w domu pokrzywdzonej zmienił jednak swe zamiary i postanowił odbyć z nią stosunek płciowy. Pokrzywdzona nie godziła się na to i dlatego też sprawca zastosował wobec niej przemoc fizyczną zadając jej uderzenie w twarz bliżej nieustalonym przedmiotem tępokrawędzistym. W wyniku tego uderzenia pokrzywdzona upadła uderzając głową o stół - wyjaśniał rzecznik Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie. - W wyniku tego uderzenia pokrzywdzona straciła przytomność a fakt ten sprawca wykorzystał oby podjąć próbę obcowania płciowego z nią. Zamierzonego skutku jednak nie osiągnął z przyczyn fizjologicznych leżących po jego stronie. Następnie sprawca opuścił dom ofiary zabierając z lodówki artykuły spożywcze.

Wyjście sprawcy z domu ofiary zarejestrowały kamery zainstalowane na sąsiednim budynku, a dodatkowo został on zauważony przez jednego z sąsiadów.

Pierwotnie zarzut usiłowania zgwałcenia i nieumyślnego spowodowania śmierci

Na miejscu zdarzenia wykonano szczegółowe oględziny pod nadzorem prokuratorów, podczas których zabezpieczono m.in. bokserki należące do sprawcy

Na początku Sławomirowi D. przedstawiono pierwotnie zarzut usiłowania zgwałcenia i nieumyślnego spowodowania śmierci 84-letniej mieszkanki Hyżnego.

Wstępne wyniki sekcji zwłok, przeprowadzonej w Zakładzie Medycyny Sądowej w Krakowie, pozwoliły na zmianę zarzutu z nieumyślnego spowodowania śmierci na zarzut zabójstwa. Okazało się, że kobieta została uduszona - poinformowała PAP Magdalena Ziemba-Kołacz, szefowa Prokuratury Rejonowej w Rzeszowie.

- Sławomir D. usłyszał zatem zarzut zabójstwa w związku ze zgwałceniem - precyzuje prokurator Krzysztof Ciechanowski.

To art. 148 paragraf 2 punkt 2 KK. Kodeks karny za ten czyn przewiduje karę pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 12, karze 25 lat pozbawienia wolności albo karze dożywotniego pozbawienia wolności.

Jak informował prok. Ciechanowski, podejrzany nie przyznał się do zabójstwa kobiety.

Sławomir D. był dotychczas karany m.in. za przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu oraz mieniu.

Wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł interweniował w sprawie brutalnego zabójstwa

- To bardzo brutalne zabójstwo i zgwałcenie bezbronnej, starszej kobiety - mówi wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł. - I na moją prośbę Prokuratura Krajowa objęła nadzorem to śledztwo.

Wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł zaznacza również, że sprawca dopuścił się bardzo okrutnego czynu wobec 84-letniej kobiety.

- To zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem - podkreśla wiceminister sprawiedliwości.

Śledztwo w sprawie śmierci 84-letniej kobiety z Hyżnego przejęła Prokuratura Okręgowa w Rzeszowie.

Zarzuty wobec 49-letniego Sławomira D. zostały zmienione. - Pierwotnie kwalifikacja była wiązana ze zgwałceniem i spowodowaniem śmierci, ale teraz, przede wszystkim na skutek sekcji zwłok, która wskazała, że przyczyną zgonu było właśnie duszenie, zmieniono zarzuty. To niezwykle brutalne zabójstwo bezbronnej kobiety, przez młodszego mężczyznę, który wykorzystał zaufanie starszej pani, w sposób absolutnie cyniczny i skandaliczny. I dlatego też nastąpiła zmiana kwalifikacji prawnej - wyjaśnia wiceminister sprawiedliwości.

I dodaje, że po to właśnie został zmieniony Kodeks Karny, aby dla takich najbardziej brutalnych sprawców przestępstw, były odpowiednio surowe kary.

- Od pierwszego października wchodzi w życie nowy Kodeks Karny. Gdzie będą kary bezwzględnego dożywocia kary - mówi Marcin Warchoł. - Będą surowsze kary. Sąd będzie mógł orzec dożywocie bez możliwości ubiegania się o przedterminowe warunkowe zwolnienie. Zaostrzyliśmy też karę również za zabójstwo.

Wiceminister sprawiedliwości zaznacza też, że ofiary muszą mieć przekonanie, że sprawca zostanie surowo ukarany.

- A jeżeli niestety dojdzie do śmierci ofiary, tak jak w tym wypadku, to taka kara ma skutecznie odstraszać potencjalnych naśladowców. Kara ma pełnić funkcję odstraszającą potencjalnych naśladowców przed takimi tego typu czynami - akcentuje wiceminister sprawiedliwości. - Każdy, kto podniesie rękę na bezbronną ofiarę, powinien się liczyć z tym, że zostanie surowo ukaranyi tak jak powiedziałem wcześniej, nie wyobrażam innej kary niż kara dożywocia.

Zarzut dla Sławomira D. został w piątek zmieniony na zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem. Za takie zabójstwo w nowym Kodeksie Karnym będzie grozić kara od 15 lat do dożywocia.

Martwą, 84-letnią kobietę znalazł w poniedziałek (15 maja) w jej domu w Hyżnem siostrzeniec
Martwą, 84-letnią kobietę znalazł w poniedziałek (15 maja) w jej domu w Hyżnem siostrzeniec Barbara Galas
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Nowe fakty w sprawie tragicznej śmierci 84-letniej mieszkanki Hyżnego. Śledztwo jest prowadzone pod nadzorem ministra Zbigniewa Ziobry - Nowiny

Wróć na rzeszow.naszemiasto.pl Nasze Miasto