Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dwie kobiety ofiarami potrącenia

ŁS
Archiwum Fot. Dziennik Bałtycki
Archiwum Fot. Dziennik Bałtycki
O niemałym szczęściu mogą powiedzieć cztery kobiety, które w porę zdołały usunąć się z toru jazdy samochodu, którego kierowca wjechał na przejście dla pieszych w momencie gdy grupa osób właśnie przez nie przechodziła.

O niemałym szczęściu mogą powiedzieć cztery kobiety, które w porę zdołały usunąć się z toru jazdy samochodu, którego kierowca wjechał na przejście dla pieszych w momencie gdy grupa osób właśnie przez nie przechodziła. Tego szczęścia nie miały natomiast dwie z przechodzących kobiet. Potracone przez rozpędzone auto z obrażeniami ciała zostały odwiezione do szpitala przy ulicy Lwowskiej w Rzeszowie.

Zdarzenie miało miejsce wczoraj około godziny 7.30, na przejściu dla pieszych na ulicy Krakowskiej w Rzeszowie tuż przy bloku 18G.

Ze wstępnych ustaleń wynika, że do potracenia doszło w chwili, gdy kierujący samochodem marki VW Scirocco, 26 letni mieszkaniec gminy Łańcut, jadąc prawym pasem ruchu ulicą Krakowską od skrzyżowania z ulicą Witosa w kierunku Świlczy, omijał samochód, który chcąc umożliwić przejście na drugą stronę grupce ludzi zatrzymał się na lewym pasie, tuż przed przejściem dla pieszych. Rozpędzony samochód wjechał w przechodzące osoby w momencie, gdy te pokonały już lewą stronę przejścia i znalazły się na pasie jego jazdy.

Z grupy osób przechodzących przez przejście, czterem kobietą, które w porę usunęły się z toru jazdy samochodu, udało sie uniknąć potrącenia. Natomiast dwie z urazami głowy, nóg i kręgosłupa zostały przewiezione do szpitala przy ulicy Lwowskiej w Rzeszowie.

Badania kierowcy na miejscu zdarzenia wykazały, że w chwili wypadku był trzeźwy. Za spowodowanie wypadku odpowie przed sądem. Grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.

KWP Rzeszów

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Policja podsumowała majówkę na polskich drogach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rzeszow.naszemiasto.pl Nasze Miasto