- Odpowiedź jest jedna - ciężką pracą. Joanna Głuszyk na rynku jest obecna od 7 lat. Dietetykę wybrała z powołania. Jak przekonuje - zawsze dbała o zdrowie, zwracając szczególną uwagę na aspekty żywieniowe. Zależało jej, aby inni również to robili. Stąd po ukończeniu liceum o profilu medycznym, udała się na studia związane z dietetyką. - Rozpoczęcie własnej działalności nie jest łatwe dla młodego człowieka - wyznaje Joanna Głuszyk. - Dlatego przez długie lata pracowałam jako pielęgniarka. Dzięki temu nabrałam doświadczenia i dziś łączę medyczną opiekę z żywieniową opieką pacjenta pod własną marką.
Oferta dietetyczki obejmuje pracę w ramach odchudzania, pracę z pacjentami zmagającymi się z chorobami autoimmunologicznymi, przygotowywanie pacjentów do zabiegów bariatrycznych, a także prowadzenie po tych zabiegach. Ważnym punktem jest przygotowanie sportowców amatorów i profesjonalistów do zawodów biegowych i triathlonowych. Oferta obejmuje też profilaktykę żywieniową dla dorosłych i dzieci oraz warsztaty żywieniowe dla szkół, przedszkoli i firm.
- Myślę, że świadomośc społeczeństwa, na temat zdrowego odżywiania, stale rośnie - wyznaje Joanna Głuszyk. - Panuje kult sylwetki. Wystarczy zajrzeć do mediów społecznościowych, by się o tym przekonać. Coraz więcej osób diametralnie zmienia sposób odżywiania, przekształcając go w swój styl życia. Ma to wpływ na całe społeczeństwo, na to jak postrzegamy jedzenie w kontekście zdrowia i urody.
W tym procesie rola dietetyka jest nieoceniona. Stąd też Joanna Głuszyk zdecydowała się na poszerzenie swoich usług o psychodietetykę. Aktualnie jest w trakcie studiów na Uniwersytecie Medycznym w Poznaniu. Po ich ukończeniu, będzie można spodziewać się nowości w ofercie. Wszystkie te działania doceniają pacjenci, podkreślając pełen profesjonalizm dietetyczki, ale też przyjacielską atmosferę jaką udało się zbudować w gabinecie.
Zamieszki przez pokaz Louis Vuitton
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?