W Galerii Beksińskiego na sanockim zamku, można było obejrzeć specjalną wystawę pamiątek po Tomaszu Beksińskim. Natomiast na dziedzińcu Zamku zadać pytanie kierowcom rajdowym z Automobilklubu Małopolskiego Krosno Koło Ziemi Sanockiej. Przez cały dzień po mieście krążyli wolontariusze, którzy do puszek zbierali datki od mieszkańców i turystów.
- Podajemy kwotę zebraną tylko z puszek. To rekord sztabu - 104 543,48 zł. Jak to mówią - wszystko dobre, co się dobrze kończy, a nasza współpraca przy organizacji i realizacji finału WOŚP w Sanoku zakończyła się wzorowo. Chciałbym podziękować za wsparcie, zaangażowanie, pozytywną energię, zaufanie, ... za wszystko. Dziękuję za każdą przekazaną złotówkę, która wsparła czy wesprze finał WOŚP w Sanoku – napisał na oficjalnym profilu WOŚP w Sanoku - Sebastian Niżnik, szef Bieszczadzkiego Sztabu WOŚP.
To nie koniec zbiórki pieniędzy, które w tym roku przeznaczono mają być na walkę z sepsą. Nadal trwają licytacje, które potrwają do 12 lutego.
Ukraina rozpocznie oficjalne rozmowy o przystąpieniu do UE
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?