Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tancerki z Rzeszowa pojadą na puchar świata

Katarzyna
Ogromnym sukcesem rzeszowskich tancerzy zakończyły się eliminacje do światowego konkursu Dance World Cup 2015, które odbyły się w Krakowie.
Ogromnym sukcesem rzeszowskich tancerzy zakończyły się eliminacje do światowego konkursu Dance World Cup 2015, które odbyły się w Krakowie. fot. roman bochenek
Tancerki z Rzeszowa, reprezentujące Studio Baletowe Laili Arifuliny, nie dały szans konkurencji i podczas krakowskich eliminacji przebojem wdarły się do finałów, które na przełomie czerwca i lipca odbędą się w Bukareszcie.

Dance World Cup to światowy konkurs taneczny dla dzieci i młodzieży oraz dorosłych uczniów lub absolwentów szkół baletowych i tanecznych. Konkurs podzielony jest na etapy regionalne i krajowe, a jego uwieńczeniem jest światowy finał.

Przebojem do finału

Dziewczyny reprezentujące Studio Baletowe Laili Arifuliny nie dały szans konkurencji i podczas krakowskich eliminacji przebojem wdarły się do finałów, które na przełomie czerwca i lipca odbędą się w Bukareszcie. Zwycięskie drużyny wchodzą w skład grupy Excercise, tańczącej taniec nowoczesny i działającej przy studiu baletowym.

W kategorii jazz &showdance grupa mini, czyli dziewczynki do 9 lat, przedstawiała układ "Arbuzolandia", który zdobył w sumie 78 punktów. W kategorii jazz &showdance grupa childern - do 13 lat - prezentowała układ taneczny "Parada orkiestry dętej", zdobywając 79 punktów.

Co więcej, zwycięski występ zaliczyła także rzeszowska solistka Wiola Dudek, która również zakwalifikowała się do finałów w Bukareszcie. Za scenografię oraz stroje tancerek odpowiadała Dorota Smolik. - Układy chyba rzeczywiście się podobały, słyszałam same pozytywne opinie - cieszy się Tetiana Kudyrko, choreograf zespołu.
Co ciekawe, zwyciężczynie mają krótki staż taneczny. Po raz pierwszy zaprezentowały się w czerwcu podczas festiwalu na Łotwie. Kolejny występ był już w Krakowie.

Konkurencja z całego świata

Choreografka zapowiada, że tancerki nie spoczną jednak na laurach, a przed pucharem świata czeka je jeszcze dużo pracy. - Chcemy wypaść jak najlepiej, dlatego treningi będą odbywać się trzy razy w tygodniu po dwie godziny. W Rumunii czeka nas prawdziwa przeprawa, ponieważ zaprezentują się zespoły z 38 krajów z całego świata, ale przecież najważniejszy jest udział - tłumaczy Tetiana Kudyrko.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rzeszow.naszemiasto.pl Nasze Miasto