Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Związkowcy z rzeszowskiego MPK odkładają strajk i zapraszają prezydenta Konrada Fijołka na rozmowy ostatniej szansy

Piotr Samolewicz
Piotr Samolewicz
Na czwartkowej konferencji prasowej związkowców MPK. Od lewej: Wojciech Cwalina (Wolny Związek Zawodowy Pracowników MPK) i Michał Białogłowski (NSZZ Solidarność).
Na czwartkowej konferencji prasowej związkowców MPK. Od lewej: Wojciech Cwalina (Wolny Związek Zawodowy Pracowników MPK) i Michał Białogłowski (NSZZ Solidarność). Paweł Dubiel
Kierowcy rzeszowskiego MPK na pewno nie zastrajkują do 10 października – taką deklarację złożyli w piątek liderzy związków. Liczą oni natomiast na rozmowy ostatniej szansy z prezydentem miasta.

Przedstawiciele czterech związków zawodowych działających w MPK podczas piątkowej konferencji prasowej w siedzibie spółki powtórzyli swoją gotowość rozmów z prezydentem Konradem Fijołkiem na temat podwyżki pensji dla każdego pracownika o 500 zł netto. Z tym że nie używają oni słowa „podwyżka”, tylko rekompensata z tytułu dużego wskaźnika inflacji. Domagają się też podwyżki stawki wozokilometra, która wynosi obecnie 8,90 zł, co najmniej o dwa złote. Kolejny postulat związkowców dotyczy przestrzegania przez organizatora MPK, czyli spółkę ZTM, podpisanych umów wykonawczych. W kontekście przegłosowanej na ostatniej sesji rady miasta podwyżki cen biletów autobusowych do 5 zł, padły słowa o „politycznym rozgrywaniu” pracowników MPK, by na nich zrzucić winę za podwyżkę.

Do 10 października nie będzie strajku

- Przeczytaliśmy w gazecie, że pan prezydent nie widzi pola do negocjacji. Nie wiem, czy tak faktycznie jest. Natomiast my z naszej strony chcemy zrobić wszystko, żeby nie utrudniać ludziom życia w mieście i żeby finalnie nie stanęła komunikacja miejska – zapewnił Wojciech Cwalina, przedstawiciel Wolnego Związku Zawodowego Pracowników MPK. – Podjęliśmy dzisiaj rano decyzję, że jeszcze dzisiaj wystosujemy do pana prezydenta oficjalne zaproszenie do rozmów. Być może przez weekend emocje opadną i będziemy mogli jeszcze raz przyjrzeć się sytuacji i porozmawiać. Dlatego też dajemy sobie czas i przed 10 października na pewno nie będzie strajku. Ostatecznej daty [strajku] jeszcze nie określiliśmy, bo chcemy rozmawiać. Jeśli rozmowy nie przyniosą efektu, to data zostanie wyznaczona – powiedział Wojciech Cwalina.

Związkowcy mają nadzieję, że do takich rozmów dojdzie najpóźniej w ciągu czterech pierwszych dni przyszłego tygodnia.

Nie chcą zarabiać tylko na nadgodzinach

- Nikogo nie straszymy, my naprawdę jesteśmy zdeterminowani, bo nam ludzie odchodzą z pracy. Jeśli ktoś zarabia 2 800 zł, a ma kredytu 3 tys., to nie będzie u na pracował, tylko szukał pracy gdzie indziej – powiedział Jan Brocki ze Związku Zawodowego Kierowców Autobusów Komunikacji Miejskiej, podając konkretny przykład kierowcy, który znalazł już nową pracę w kraju przy budowie autostrady za 8 tys. zł i ściąga następnych kierowców. – W tej chwili brakuje nam ok. 30 kierowców – dodał związkowiec.

– Kończą się nam godziny nadliczbowe, a zarobki są sztucznie podwyższane właśnie poprzez te nadgodziny. Miesięcznie pracujemy nie 180 a 195 godzin – dodał Jan Brocki.

Strajk całodzienny

Jeśli strajk się odbędzie, to całodzienny, od godzin rannych do późnowieczornych i będzie trwał jeden dzień, tak jak w 2008 roku, kiedy stanęło MPK w Rzeszowie. Liderzy związkowi zapewnili, że strajk będzie dobrowolny i nikomu nie będą zabraniać wyjeżdżać na trasy. – Kto będzie chciał wziąć dokumenty i podjąć pracę, podejmie ją, kto nie, to wpisze się na listę, że przyszedł do pracy, ale jej nie podjął – powiedział Jan Brocki.

Połowa wszystkich pracowników MPK należy do czterech działających w spółce związków, ale podczas referendum za strajkiem głosowali także niezrzeszeni pracownicy.

Artur Gernand z Kancelarii Prezydenta Miasta Rzeszowa powiedział w piątek Nowinom, że prezydent Konrad Fijołek wyraża chęć spotkania się z delegacją związkowców MPK.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Polacy chętniej sięgają po krajowe produkty?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Związkowcy z rzeszowskiego MPK odkładają strajk i zapraszają prezydenta Konrada Fijołka na rozmowy ostatniej szansy - Nowiny

Wróć na rzeszow.naszemiasto.pl Nasze Miasto