Całość miała formę rejsu po Jeziorze Solińskim. Uczestnicy pływali na 4 jachtach, których załogi liczące po 6 osób stanowiły w połowie osoby z niepełnosprawnościami wzrokowymi o różnym stopniu. Pełnili oni wszystkie najważniejsze zadania - od obserwacji na tzw. oku - przez pracę przy żaglach, sterowanie z wykorzystaniem udźwiękowionych urządzeń nawigacyjnych, prace bosmańskie czy obsłudze elementów podczas manewrów portowych.
[g] 5200811[/ g]
We wszystkim pomagali im żołnierze 3. Podkarpackiej Brygady Obrony Terytorialnej im. płk. Łukasza Cieplińskiego, na których czele stał szer. Paweł Goclon. Uczestnicy sterowali okrętem, stawiali żagle, poznawali budowę jednostki oraz zdobywali wiedzę i umiejętności żeglarskie.
- Pomoc organizacyjna i logistyczna żołnierzy w tak szczytnej inicjatywie w myśl motta „Zawsze Gotowi, Zawsze Blisko” idealnie komponuje się z charakterem projektu, który skierowany jest na pomoc osobom niepełnosprawnym. Udział w projekcie na pewno wpłynie na większą świadomość społeczeństwa, że na żołnierzy wojsk obrony terytorialnej można zawsze liczyć, tak w czasie wojny, jak i pokoju
- mówił Robert Krzemiński, prezes Fundacji „Zobaczyć morze”.
ZOBACZ TEŻ: Co to znaczy umieć pływać? Agata Korc i Radek Kawęcki o bezpieczeństwie nad wodą
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?