Kuchnia to nie tylko jedzenie i biologia. To jest kultura, tożsamość, przywiązanie do swojej małej ojczyzny. I dzisiaj oraz jutro będziecie państwo dawali wyraz tego przywiązania do swojej małej, ale i zarazem wielkiej ojczyzny. Bo jeśli spojrzymy na to szerzej, to jawi nam się ogromna ojczyzna karpacka. Nic się nie bierze z powietrza, powiązania kulturowe w łuku Karpat są niezwykle ważne i to wszystko jest spójne. Mimo, że mamy dzisiaj granice narodowe, to jednak Karpaty łączą kulturowo i kulinarnie, a Rzeszów dzisiaj i jutro będzie stolicą karpackich smaków od Rumunii przez Ukrainę i Słowację, a może i dalej, w stronę Grecji - mówił dziś w Rzeszowie Robert Makłowicz, krytyk kulinarny, dziennikarz, podróżnik, znawca dobrej kuchni. Podczas pierwszej odsłony festiwalu Karpaty na widelcu dał pokaz swoich umiejętności. Przygotował mamałygę. Jutro na Rynku - kocioł z dziczyzną i pokaz kulinarny Jana Kuronia. Ponadto jarmark i dużo dobrej muzyki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!