Zespół Mienso - zwycięzca Rockowej Nocy - dla Teraz Rzeszów

- To wasz pierwszy start w Rockowej Nocy?
 - Tak. W poprzednich latach nie mogliśmy wziąć udziału w przeglądzie z różnych przyczyn losowych. W tym roku się udało. Uczestniczyliśmy także w innych konkursach, m.in. w ogólnopolskim Festiwalu Go Rock w Stalowej Woli, gdzie zdobyliśmy wyróżnienie i nagrodę prezydenta miasta. Dotarliśmy także do finału Rzeszowskiego Przeglądu Zespołów Muzycznych „Scena”.
 
- Czy spodziewaliście się wygranej?
- Nie, choć wydawało nam się, ze jesteśmy dobrze przygotowani. Okazało się, że konkurencja była bardzo duża. Dzisiejszego wieczoru usłyszeliśmy kilka dobrych zespołów.
 
- Oprócz statuetki Tadeusza Nalepy wygraliście możliwość nagrania płyty w profesjonalnym studiu. Macie już materiał na ten krążek?
 - Mamy około trzynastu utworów. Przed nagraniem płyty będziemy je jeszcze poprawiać i dopieszczać. No i wybierzemy najlepsze.
 
- Jak i kiedy powstał zespół?
- W 2004 r. w Rzeszowie. Początkowo tworzyli go gitarzysta Bartłomiej Biedroń i perkusista Michał Korbut. Nie robiliśmy castingu do zespołu, tylko grając jam session z przyjaciółmi dobieraliśmy skład. Kolejno dołączyli Grzegorz Woźniak - gitara, Rafał Kochański - bas i Ireneusz Pajda - didgeridoo (drewniana trąbka). W 2005 r. pojawił się wokalista Artur. Jednak styl grany przez Mienso poszedł w innym kierunku i Artura zmieniła pochodząca z Kluczborka Gosia Stępień. Trzy lata temu zespól opuścił Irek Pajda wybierając życie za granicą, a w ubiegłym Michał - perkusista, którego zastąpił Piotr Wójcik. Od kilku miesięcy na trąbce gra z nami Wojtek. Nie mógł niestety wystąpić na ostatnim koncercie.
 
Rozmawiała Aneta Jamroży
 
Skąd nazwa Mienso, kim prywatnie są członkowie zespołu i gdzie usłyszymy ich w najbliższym czasie, o tym w czwartek w Teraz Rzeszów.