Prawdopodobnie zaczadzenie było przyczyną śmierci 20-letniej kobiety. Ciało znalazł wczoraj w mieszkaniu w Rzeszowie jej chłopak. Na pomoc było za późno. Policja ustala przebieg tragicznych zdarzeń.
20-letnia mieszkanka Lubaczowa wynajmowała mieszkanie w bloku przy ul. Mikołajczyka. Wczoraj miała pójść ze swym chłopakiem na prywatkę do znajomych. Umówili się, że przyjaciel przyjdzie do niej o 19.
Chłopak zjawił się pod jej drzwiami o umówionej godzinie, jednak drzwi były zamknięte, nikt nie otwierał. Mężczyzna pojechał taksówką do właścicielki mieszkania, wziął od niej klucze. Kiedy wrócili pod blok, poprosił taksówkarza, by poszedł z nim do mieszkania.
Obaj weszli do środka. W łazience paliło się światło, drzwi były zamknięte od wewnątrz. Mężczyźni wybili szybę i weszli do łazienki.. 20-letnia kobieta leżała oparta o wannę z głową zanurzoną w wodzie. Wezwali pogotowie, ale na pomoc było już za późno. Lekarka stwierdziła, że kobieta prawdopodobnie utopiła się na skutek zaczadzenia.
KMP Rzeszów
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?