Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zabójstwo kobiety na ulicy Czudeckiej w Rzeszowie. Wkrótce przed sądem stanie mężczyzna oskarżony o to brutalne morderstwo

Oprac. Grzegorz Anton
43-letni Arkadiusz M. prowadzony z przesłuchania do policyjnego aresztu.
43-letni Arkadiusz M. prowadzony z przesłuchania do policyjnego aresztu. Fot. KMP Rzeszów
W poniedziałek Prokuratura Rejonowa dla miasta Rzeszów w Rzeszowie skierowała do Sądu Okręgowego w Rzeszowie, akt oskarżenia przeciwko 43-letniemu Arkadiuszowi M. Mężczyzna m.in. oskarżony jest o zabójstwo kobiety, w biały dzień na jednym z rzeszowskich osiedli.

Mieszkańcowi Rzeszowa zarzucono dokonanie trzech przestępstw, w tym zabójstwa 47 letniej Moniki R., zaboru w celu krótkotrwałego użycia i porzucenie uszkodzonego pojazdu mechanicznego należącego do kobiety, jak również prowadzenia pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości pomimo cofnięcia uprawnień.

Jak zaznaczają śledczy wszystkich zarzucanych czynów Arkadiusz M. dopuścił się w warunkach recydywy. Mężczyzna był wielokrotnie karany, w tym za przestępstwa przeciwko zdrowiu, wolności seksualnej i obyczajności, mieniu, a także bezpieczeństwu w komunikacji. Ostatni raz po długim wyroku opuścił zakład karny w lutym 2021 roku.

Dlaczego zabił? Jak wynika z ustaleń śledczych Arkadiusz M. oraz Monika R. pozostawali w nieformalnym związku. Kobieta nie chciała kontynuować tego związku. Powód był prosty, Arkadiusz M. miał nadużywać alkoholu. Śledczy ustalili, że M. zaplanował ze szczegółami zabójstwo swojej partnerki. A głównym motywem działania była zazdrość.

Do zdarzenia doszło na ul. Czudeckiej w Rzeszowie. - 10 grudnia 2021 roku, około godz. 5. 30 Arkadiusz M. udał się do mieszkania Moniki R. gdzie doszło pomiędzy nimi do awantury. Następnie po opuszczeniu bloku zaatakował on swoją byłą partnerkę nożem kuchennym, zadając jej łącznie 12 ciosów – relacjonuje przebieg zdarzenia Krzysztof Ciechanowski, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie. - Jeden z ciosów wymierzonych w klatkę piersiową kobiety przebił serce, co skutkowało masywnym krwotokiem i w efekcie jej zgonem. Sąsiedzi, którzy słyszeli uprzednio wołanie kobiety o pomoc wezwali na miejsce służby, którym jednak nie udało się przywrócić czynności życiowych kobiety – dodaje.

43-latek tuż po zabójstwie wyrzucił w pobliżu miejsca zbrodni nóż kuchenny. Następnie wsiadł do samochodu marki Audi i ruszył w szaleńczy rajd ulicami Rzeszowa.

Po drodze spowodował dwie kolizje. Na skrzyżowaniu ul. Błogosławionej Karoliny i Strzyżowskiej zderzył się z kierującym kią. Mężczyzna nie zatrzymał się i odjechał z miejsca. Na skrzyżowaniu ulic Strzyżowskiej z Ustrzycką nie zapanował nad samochodem i uderzył w ogrodzenie posesji. Na Wadowickiej porzucił samochód i uciekł. Na miejsce skierowano policjantów oraz przewodnika z psem tropiącym. Po obławie, ok. godz. 9, poszukiwany mężczyzna został zatrzymany na ul. Krakowskiej.

Podczas przesłuchania Arkadiusz M. przyznał się do zabójstwa Moniki R. Mówił, że zamordowana kobieta miała go zdradzać. Przyznał się także do zaboru samochodu w celu krótkotrwałego użycia i porzucenie uszkodzonego pojazdu mechanicznego. Co ciekawe nie przyznał się do prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości. Twierdził, że wypił alkohol, ale dopiero po… zakończeniu jazdy samochodem.

Arkadiusz M. od 11 grudnia przebywa w areszcie. 43-latkowi grozi dożywocie.


od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Zabójstwo kobiety na ulicy Czudeckiej w Rzeszowie. Wkrótce przed sądem stanie mężczyzna oskarżony o to brutalne morderstwo - Nowiny

Wróć na rzeszow.naszemiasto.pl Nasze Miasto