Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Z komina na osiedlu Kmity w Rzeszowie wciąż leci gryzący dym

Bartosz Gubernat
- Z tego budynku regularnie wydobywa się śmierdzący, gryzący dym. O problemie wielokrotnie była informowana Straż Miejska jednak nasze interwencje na niewiele się zdały. Czy taki truciciel pozostanie bezkarny? – pyta nasz Czytelnik.
- Z tego budynku regularnie wydobywa się śmierdzący, gryzący dym. O problemie wielokrotnie była informowana Straż Miejska jednak nasze interwencje na niewiele się zdały. Czy taki truciciel pozostanie bezkarny? – pyta nasz Czytelnik. Zdjęcie Czytelnika
Mieszkańcy osiedla Kmity w Rzeszowie skarżą się na gryzący dym wydobywający się z kominów budynków stojących w pobliżu ich bloków. Proszą o interwencję strażników miejskich.

W sezonie grzewczym problem smogu w Rzeszowie jest bardzo poważny. W bezwietrzne, chłodne dni jakość powietrza pogarsza się, a zawartość niebezpiecznych pyłów w atmosferze przekracza dopuszczalne normy.

Główna przyczyną smogu jest tzw. niska emisja, czyli głównie zanieczyszczenia powstające podczas ogrzewania domów kiepskiej jakości opałem.
W rejonie ulicy Wita Stwosza mieszkańcy narzekają przede wszystkim na jeden z budynków, w którym prowadzona jest działalność usługowa.

- Z tego budynku regularnie wydobywa się śmierdzący, gryzący dym. Najintensywniejszy jest zwykle rano, między godzinami 8-11. Czasami jest to czarny gęsty opar, innym razem biały, duszący i ograniczający widoczność na ulicy

– alarmuje nasz Czytelnik.

Zaznacza, że o problemie wielokrotnie była informowana Straż Miejska, jednak te interwencje na niewiele się zdały.

- Czy taki truciciel pozostanie bezkarny? – pyta Czytelnik i dołącza do e-maila zdjęcia budynku, z którego komina wydobywa się ciemny dym.

Jego interwencję wraz z fotografiami przekazaliśmy do Urzędu Miasta Rzeszowa.W ratuszu zapewniają, że strażnicy miejscy sprawdzają każdy taki sygnał. Straż miejska przeprowadza kontrolę spalania odpadów w kotłowniach domowych. Przeszkoleni funkcjonariusze mogą pobierać próbki żużli i popiołów z kotłów i palenisk.

W 2018 roku przeprowadzono 1174 kontrole pod kątem spalania odpadów. Wystawiono 32 mandaty. W 2019 roku interwencji było 756, a mandatów 24.

- Także w tym przypadku sprawa zostanie zbadana. Jeśli okaże się, że w budynku spala się odpady, albo materiały, których palić nie wolno, od właściciela wyciągniemy konsekwencje – zapowiada Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa.

Zobacz też: Odmulanie zalewu w Rzeszowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Z komina na osiedlu Kmity w Rzeszowie wciąż leci gryzący dym - Rzeszów Nasze Miasto

Wróć na rzeszow.naszemiasto.pl Nasze Miasto