Wznowiona akcja poszukiwawcza na Wisłoku w Rzeszowie. Policji pomagają przemyscy strażacy z sonarami
Od wtorku 2 stycznia policjanci poszukują zaginionej kobiety. 38-latka dzień wcześniej, w nocy wyszła z domu i nie informując nikogo udała się w nieznanym kierunku. Do tej pory nie nawiązała kontaktu z rodziną. W poniedziałek około godziny 16 przypadkowa kobieta znalazła nad brzegiem Wisłoka damską torebkę, którą przyniosła do komisariatu na Nowym Mieście. W torebce były dokumenty zaginionej. W związku z tym kilkunastu policjantów sprawdziło obydwa brzegi Wisłoka i tereny przyległe bezpośrednio do rzeki - od zapory w kierunku Mostu Mazowieckiego. We wtorek, na prośbę funkcjonariuszy koryto rzeki z wykorzystaniem pontonu sprawdzali z strażacy. Do chwili obecnej policjanci nie odnaleźli zaginionej. CZYTAJ TEŻ: Odnalazł się zaginiony 24-latek z Nowej Wsi. Prawdopodobnie od dnia zaginięcia mężczyzna przebywał w lesie