W środę, 29 marca 2023 r. około godz. 8:10 służby ratunkowe powiatu puckiego otrzymały zgłoszenie z Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego dotyczące zderzenia drogowego, do którego doszło na trasie Mrzezino-Połchowo w gminie Puck. Doszło tam do zderzenia trzech aut osobowych (Volkswagena, Forda i Peugeota), którymi łącznie podróżowały cztery osoby, w tym dziecko.
Na wskazane miejsce natychmiast udały się zastępy straży pożarnej z Pucka oraz Mrzezina, a także policjanci z komendy w Pucku, a finalnie - także ratownicy medyczni.
- Po przybyciu na miejsce zdarzenia zastępów z JRG Puck, na miejscu pracował już zastęp OSP Mrzezino oraz policja - tłumaczy nam kpt. Krzysztof Minga, oficer prasowy KP PSP w Pucku. - Strażacy z OSP Mrzezino udzielali wsparcia psychologicznego osobie kierującej Volkswagenem.
Na szczęście nikt nie został zakleszczony w żadnym z pojazdów i każdy mógł o własnych siłach je opuścić, a początkowo nikt też nie uskarżał się na większe dolegliwości. Jednak wkrótce okazało się, że pomoc medyków jednak jest potrzebna i do dwóch kierowców karetki zostały wezwane.
- Działania straży polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, poprzez całkowite zablokowanie drogi w obu kierunkach, ze względu na pojazdy znajdujące się na jezdni - wyjaśnia kpt. Krzysztof Minga. - Po zakończeniu czynności Komendy Powiatowej Policji w Pucku pojazdy zostały zabrane przez pomoc drogową. Działania zakończono, a jednostki wróciły do koszar.
Co było przyczyną wypadku na trasie Mrzezino-Połchowo i jak do niego doszło?
Po kilku dniach cieplejszej pogody i słoneczka wyglądającego zza chmur nad powiatem puckim przyszło załamanie pogody: spał śnieg, a temperatury poniżej zera, co w rezultacie spowodowało, że jezdnie w niektórych miejscach pokryły się lodem. Co zresztą odnotowali też puccy strażacy.
ZOBACZ TEŻ: Policja prosi o pomoc w identyfikacji mężczyzny, którego ciało znaleziono na plaży w Kuźnicy
- Jezdnia w miejscu zdarzenia oraz podczas dojazdu służb była oblodzona - komentuje oficer prasowy KP PSP w Pucku.
Na oblodzonej jezdni łatwo wpaść w poślizg. Czy właśnie tak było? Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Pucku podzielili się wstępnymi informacjami na temat przyczyn tego zdarzenia.
- Policjanci pracujący na miejscu zdarzenia wstępnie ustalili, że 24-letnia kierująca Fordem, na prostym odcinku drogi, nie dostosowała prędkości do warunków panujących na jezdni, w wyniku czego wpadła w poślizg, zjechała na przeciwległy pas ruchu zderzając się z jadącą z naprzeciwka 43-letnią kierującą Volkswagenem - mówi asp. Łukasz Brzeziński, oficer prasowy KPP w Pucku.
ZOBACZ TEŻ: Zaginął Damian Gołąbiewski. Mieszkaniec gminy Władysławowo ostatni raz widziany był we Wrocławiu
To jednak nie koniec. Na poboczu zaparkowany był Peugeot, w którym znajdowała się 43-letnia kierująca wraz z 3-letnim pasażerem. To w to auto uderzył Ford po zderzeniu z Volkswagenem.
- W wyniku zderzenia się aut, Ford uderzył w zaparkowanego na poboczu Peugeota - tłumaczy oficer prasowy KPP w Pucku. - Policjanci przebadali uczestników zdarzenia, wszyscy byli trzeźwi. Do szpitala trafiły kierujące: Fordem oraz Volkswagenem. Policjanci zatrzymali 24-letniej z Forda prawo jazdy, wykonali oględziny na miejscu zdarzenia, sporządzili dokumentację fotograficzną oraz zabezpieczali ślady. Teraz wyjaśnieniem okoliczności tego zdarzenia zajmą się śledczy.
Trasa z Mrzezina do Połchowa kusi, by na niej przyspieszyć.
Byłeś świadkiem zdarzenia na terenie powiatu puckiego? Daj nam znać! Podziel się zdjęciami z nami i naszymi Czytelnikami. Prześlij je nam na maila ([email protected]) lub wyślij w wiadomości prywatnej na naszym fanpejdżu - kliknij w baner poniżej i przejdź na naszego Facebooka:
Bezpieczeństwo na drogach podczas weekendu i w Boże Ciało
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?