Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wycinka drzew przy Towarnickiego w Rzeszowie. Pod halę sportową przy Zespole Szkół nr 1 [ZDJĘCIA INTERNAUTY]

Marcin Piecyk
Marcin Piecyk
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Archiwum/Zdjęcie ilustracyjne
"Komu te drzewa przeszkadzały", pisali użytkownicy mediów społecznościowych na temat wycinki drzew przy ul. Towarnickiego w Rzeszowie. Miasto tłumaczy, że drzewa trzeba było wyciąć pod budowę hali sportowej przy Zespole Szkół nr 1 i niestety, nie dało się tego uniknąć.

- Wczoraj poszło pod topór co najmniej kilkanaście drzew, w ścisłym centrum Rzeszowa, na terenie należącym do zespołu szkół przy Towarnickiego. Nie znam się pewnie, ale to były co najmniej 30-letnie pięknie, rodzime, zdrowe drzewa, dające cień, tłumiące hałas i dźwięki trenujących szałamaistek. Przekrój ich też nie wskazuje na problemy zdrowotne, ani też zagrożenie katastrofą

- napisała na jednej z grup w portalu społecznościowym pani Monika.

Chodzi o wycinkę poprzedzającą budowę hali sportowej przy Zespole Szkół nr 1. Ma być to obiekt, w którego środku znajdą się pełnowymiarowe boiska do gry w siatkówkę, piłkę ręczną i koszykówkę. Hala pomieści też cztery sale lekcyjne, siłownię, zaplecze sanitarne oraz miejsce dla ok. 200 widzów.

- Czy nie można więc było pomyśleć przy zaplanowanej ponoć budowie hali o przeniesieniu, choć tych młodszych drzew w inne bezpieczne miejsca? - pyta Internautka.

Wycinka przy Towarnickiego w Rzeszowie. "Nie dało się tego uniknąć"

- Mieszkańcy Rzeszowa pytają, m.in. w mediach społecznościowych, czy była ona konieczna. Zezwolenie na wycinkę roślinności znajdującej się na terenie, na którym powstaje hala, zostało wydane blisko rok temu - w sierpniu 2020 roku. Zarząd Zieleni Miejskiej przeprowadził rozmowy z projektantem hali. Cel rozmów – ograniczenie liczby wycinanych drzew przy okazji tej inwestycji

- opisuje Artur Gernand z biura prasowego Urzędu Miasta Rzeszowa.

Dodaje, że niestety, według projektanta ograniczenie liczby wycinanych drzew było niemożliwe. To z uwagi na konieczność wybudowania drogi przeciwpożarowej. Zapewnia również, że za każde wycięte drzewo miasto nasadzi pięć nowych. Między innymi przy ZS nr 1.

- Konrad Fijołek, prezydent Rzeszowa, przed kilkunastoma dniami, zadecydował o tym, aby w Rzeszowie sadzone były wysokie, kilkumetrowe drzewa oraz by nowe wnioski dotyczące wycinki drzew były publikowane na stronie internetowej urzędu, by każdy z mieszkańców mógł się z nimi zapoznać - zapewnia A. Gernand.

Okazuje się, że drewno pozyskane przy wycince przy Towarnickiego nie pójdzie na marne, bo zostanie wykorzystane do budowy naturalistycznego placu zabaw na os. Krakowska Południe. Co do samej hali sportowej, oprócz obiektu zostanie również zagospodarowany teren przy nim. Powstanie chociażby zewnętrzne boisko, bieżnia ze skocznią w dal, ponad 40 miejsc parkingowych i miejsce na nasadzenia roślinności. Koszt całej inwestycji to ponad 15,2 mln zł. Wszystko ma być gotowe do połowy 2023 roku.

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rzeszow.naszemiasto.pl Nasze Miasto