Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

WSCHOWA. Przesadzili z alkoholem i narobili szkód. Jeden stracił prawo jazdy, drugi trafił do aresztu

Karolina Bodzińska
Karolina Bodzińska
arch. Nasze Miasto
Dwóch krewkich i pijanych agresorów zatrzymali w niedzielę 8 grudnia 2019 roku wschowscy mundurowi. Pierwszy po pijaku próbował kierować busem, drugi demolował samochody i rzucił się na funkcjonariuszy.

W niedzielę policjanci udali w rejon ulicy Pocztowej we Wschowie, gdzie zauważyli uszkodzony samochód osobowy. Z relacji świadków wynikało, że auto uszkodził kierowca białego busa, ale odjechał i zaparkował pojazd w innym miejscu.

- Policjanci postanowili to sprawdzić. W zaparkowanym busie zauważyli za kierownicą śpiącego mężczyznę. Wyczuwając silną woń alkoholu wyciągnęli kluczyki ze stacyjki i próbowali go obudzić – relacjonuje Maja Piwowarska, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji we Wschowie.

Wyrwany ze snu mężczyzna stał się bardzo wojowniczy i próbował uruchomić pojazd. Na szczęście nigdzie nie odjechał, a badanie alkomatem wykazało prawie 3 promile. 35-latek stracił prawo jazdy.

Kolejny upojony procentami delikwent awanturował się w Nowym Strączu. Mężczyzna dobijał się do jednej z posesji. Kiedy mundurowi przyjechali na miejsce stał się jeszcze bardziej wojowniczy.

- Uderzał w drzwi krzycząc. Obrażał przy tym domowników i mundurowych, a nawet naruszył ich nietykalność cielesną kopiąc po nogach w momencie kiedy chcieli go uspokoić –
informuje M. Piwowarska.

Mężczyzna został obezwładniony i przetransportowany do wschowskiego szpitala. Badanie wykazało prawie 3 promile alkoholu.

Z relacji świadków wynikało, że 34-letni agresor nie tylko demolował drzwi, ale wyżywał się także na zaparkowanych w pobliżu autach wybijając w nich szyby i uszkadzając je. Trafił do policyjnego aresztu.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wschowa.naszemiasto.pl Nasze Miasto