2 z 7
Poprzednie
Następne
Wracają spotkania z podróżnikami. Na początek rowerem przez Kanadę
Od września do grudnia rowerem udało jej się przejechać praktycznie wszystkie drogi na Jukonie, po drodze bawiąc się w to, co zwykle w podróży na północ: odbijanie się od zamkniętych granic, mordercze podjazdy nagradzane tabliczką czekolady każdy, udowadnianie, że niedźwiedzie jednak nie śpią, stołowanie się w dzikiej kuchni, traperstwo na poziomie profesjonalnym, płukanie złota nocą w szemranej kopalni oraz podejrzane kontakty z szalenie zarośniętymi mężczyznami.