Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Większa częstotliwość kursów autobusów MPK, krótsze trasy, przesiadki. Rzeszowscy radni dyskutowali o zmianach w komunikacji miejskiej

Beata Terczyńska
Beata Terczyńska
Podczas sesji radni rozmawiali na temat konieczności zmian w miejskiej komunikacji
Podczas sesji radni rozmawiali na temat konieczności zmian w miejskiej komunikacji Krzysztof Kapica
Szykują się zmiany w siatce połączeń autobusów MPK. Koniec z długimi, zakręconymi trasami z jednego końca miasta na drugi. Miasto przeanalizuje wprowadzenie biletu rocznego za 365 zł, na czym zależy klubowi radnych PiS.

Temat zmian w funkcjonowaniu miejskiej komunikacji wywołał dyskusję podczas wczorajszej sesji Rady Miasta Rzeszowa.

- Aby w najbliższych latach móc finansować jakiekolwiek zmiany w systemie transportowym w oparciu o fundusze unijne, wszystkie miasta wojewódzkie są zobowiązane do przygotowania tzw. planów zrównoważonej mobilności miejskiej - przypomniał Konrad Fijołek, prezydent Rzeszowa. - Jesienią zeszłego roku powołaliśmy zespół do przygotowania takowego dla aglomeracji rzeszowskiej.

ZOBACZ ZDJĘCIA Z SESJI:

Mówił, że zmiany wymusza też ekonomia. Ceny paliwa i wszystkie koszty związane z publicznym transportem powodują, że miejskie przedsiębiorstwo przewozowe ma bardzo poważne kłopoty finansowe i trzeba znaleźć na to rozwiązanie.

- W Rzeszowie mamy do czynienia z trasami, które są bardzo długie, meandrujące, współcześnie nie do utrzymania - wymieniał. - Po drugie, nakładają się nam trasy, które były kształtowane w zasadzie jeszcze w poprzedniej epoce a teraz doszły nam przecież nowe mosty, drogi. Do tego dosyć spontanicznie nałożyliśmy trasy w czasie rozbudowy miasta. Musimy zatem dobrze zaplanować zmiany i przygotować na nie mieszkańców. Nie z każdego osiedla autobus pojedzie prosto na cmentarz lub pod szpital. Będzie częściej, szybciej, ale trzeba się będzie przesiadać. Od tego nie ma odwrotu.

Marcin Fijołek, szef klubu radnych PiS przyznał, że w stu procentach zgadza się z obserwacjami prezydenta Rzeszowa. Sam podał kilka przykładów długich, zakręconych tras i liczby przystanków na nich: 8 - 31, 13- 31, 6-32, 9-32, 2-32, 5-33, 36-36.

- To przecież wpływa na punktualność. Trzeba przeanalizować, jaka jest faktyczna liczba pasażerów, która z początkowej stacji dojeżdża na sam koniec. Warto też zwrócić uwagę na to, że trasy linii MPK niejednokrotnie pokrywają się z trasami innymi przewoźników - wskazywał.

Wrócił temat biletu rocznego za 365 zł.

- To sprawa dla nas kluczowa - podkreślał Marcin Fijołek. - To rozwiązanie z powodzeniem jest stosowane w Wiedniu, który był prekursorem tego biletu. W tym blisko 2-milionowym mieście korzysta z niego ponad 800 tys. użytkowników.

Marcin Deręgowski, szef klubu radnych PO twierdził, że u nas bilet 365 nie przełoży się długotrwale na zmianę przyzwyczajeń użytkowników. Ludzie nie przesiądą się z aut na autobusy.

- Patrząc na Wiedeń tam wzrost zainteresowania biletami 365 spadł do tego przed reformą - powiedział.

Prezydent Fijołek zapowiedział, że w sprawie biletu 365 zorganizuje specjalne eksperckie spotkanie.

Wśród radnych pojawiły się też wątpliwości, czy skrócenie tras i przesiadki jeszcze bardziej nie zniechęcą do MPK.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Większa częstotliwość kursów autobusów MPK, krótsze trasy, przesiadki. Rzeszowscy radni dyskutowali o zmianach w komunikacji miejskiej - Nowiny

Wróć na rzeszow.naszemiasto.pl Nasze Miasto