Niezwykłą o tej porze roku fotografię zrobił pan Artur Wysocki z Rzeszowa
Spod przekaźnika radiowego na szczycie (360 m n.p.m.) do grani Tatr jest w prostej linii ok. 160 km. Tak dalekie obserwacje są możliwe tylko w warunkach inwersji (chłodniejsze masy powietrza, a wraz z nimi para wodna i zanieczyszczenia opadają w doliny, a wyżej jest cieplej i bez zanieczyszczeń). A takie warunki zdarzają się najczęściej późną jesienią i zimą. Wczoraj wieczorem gwałtownie się ochłodziło. I stąd niezwykły widok najwyższych polskich gór.
Autorem zdjęcia jest pan Artur Wysocki z Rzeszowa, pasjonat fotografii i dalekich obserwacji. Wzgórze na Łanach Matysowskich to jego ulubione miejsce.
- Z domu docieram tu w 10 minut, dlatego bywam tu dość często. Ale z fotograficznego punktu widzenia jeszcze lepszym miejscem Magdalenka (położone kilka km na wschód od Łanów Matysowskich wzgórze między Malawą a Chmielnikiem – przyp. autora) – mówi pan Artur. Więcej niezwykłych zdjęć autorstwa Artura Wysockiego można zobaczyć na stronie www.wyso.pl
ZOBACZ TEŻ: Purpurowa Dolina Chochołowska. Krokusowe połacie w Tatrach tłumnie oglądają turyści
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?